Drwiny z pierwszej damy na znanej gali. "Czekamy na książkę"

Drwiny z pierwszej damy na znanej gali. "Czekamy na książkę"

Dodano: 
Dziennikarz Michał Fajbusiewicz, producentka, scenarzystka Jolanta Gwardys i była pierwsza dama Jolanta Kwaśniewska
Dziennikarz Michał Fajbusiewicz, producentka, scenarzystka Jolanta Gwardys i była pierwsza dama Jolanta Kwaśniewska Źródło: PAP / Radek Pietruszka
Marcin Prokop zadrwił z Agaty Dudy na znanej gali, zaraz po tym, jak ze sceny zeszła Jolanta Kwaśniewska.

We wtorek w Warszawie odbyła się gala Bestsellery Empiku, na której nagrodzono twórców, których książki, filmy, płyty, gry i czasopisma najlepiej sprzedawały się w salonach sieci Empik. Wydarzenie prowadził Marcin Prokop.

Jolanta Kwaśniewska z nagrodą za książkę

Wśród nagrodzonych Bestsellerem Empiku znalazła się Jolanta Kwaśniewska. Żona byłego prezydenta Polski była nominowana, wraz z przeprowadzającą rozmowę Emilią Padoł, w kategorii literatura faktu za książkę "Pierwsza dama". Nagrodę za wywiad rzekę wręczyli jej Katarzyna Nosowska i Marcin Meller.

– Niespodzianka, słuchajcie. Bardzo pięknie dziękuję za tę nagrodę, to wyróżnienie – zaczęła swoją przemowę Jolanta Kwaśniewska, zwracając się z podziękowaniami do wydawnictwa, czytelników i Empiku za promocję książki. Na koniec padło kilka słów na temat Aleksandra Kwaśniewskiego. Była pierwsza dama przyznała, że to jej mąż zainspirował ją do książkowego projektu.

– To był taki moment, kiedy mąż napisał swoją książkę i powiedziałam: "Teraz ja", żeby było tak po równo. (...) Wy dziękujecie żonom, pozwólcie, że ja mężowi podziękuję. Bo zaproponował mi przez połowę mojego życia taki gigantyczny polityczny rollercoaster. Gdyby nie te niezwykłe 10 lat spędzone w Pałacu Prezydenckim, nie byłoby połowy opisanych przeze mnie niezwykłych opowieści – podkreśliła Kwaśniewska.

Prokop drwi z Agaty Dudy. Przykre słowa pod adresem pierwszej damy

Tuż po wystąpieniu żony Aleksandra Kwaśniewskiego, do widzów i osób zgromadzonych na sali zwrócił się Marcin Prokop. Prowadzący galę postanowił zakpić z obecnej pierwszej damy, ku zadowoleniu osób zgromadzonych na wydarzeniu.

– Myślę, że chyba w pewnym sensie wyrażę państwa życzenie, tych obecnych tu na sali, ale też oglądających naszą transmisję, jeśli powiem, że teraz czekamy na książkę obecnej pani prezydentowej. Zobaczymy, czy znajdzie się w kategorii literatura faktu, czy tej, która dopiero teraz nadejdzie, czyli literatura piękna – stwierdził prezenter TVN-u, wywołując rozbawienie na sali.

Czytaj też:
Gwiazda TVP otwiera własny biznes. Ceny zwalają z nóg
Czytaj też:
Ten rysunek wywołał burzę. Jest decyzja KRRiT ws. TV Republika

Opracowała: Małgorzata Puzyr
Źródło: plejada.pl