Krzysztof Rutkowski to kontrowersyjny detektyw, którego kompetencje niejednokrotnie poddawane były w wątpliwość. Zarówno on, jak i jego żona, Maja Rutkowska, często pokazują, że nie żałują pieniędzy na przyjemności swojego jedynego dziecka. Gdy Krzysztof Rutkowski junior zażyczył sobie urodziny w stylu wojskowym, bez problemu zorganizowali mu przyjęcie, na którym dzieci przebrały się za uzbrojonych po zęby komandosów. Impreza miała kosztować ponoć 100 tysięcy złotych. Niedawno zgorszenie wśród internautów wywołała informacja o ekstremalnie drogim prezencie, który dziecko ma otrzymać na komunię.
Syn Krzysztofa Rutkowskiego dostanie samochód na Komunię Świętą. Sam wybrał model
W najbliższą sobotę Krzysztof Rutowski junior przystąpi do Pierwszej Komunii Świętej. Wymarzonym prezentem 10-latka z tej okazji ma być... samochód. – Zobaczyłem dziewięciolatka, który driftuje. Zadzwoniłem do taty i powiedziałem, że chciałbym BMW E36. Powiedział, że kupi mi go na komunię i tak się zaczęło – powiedział chłopiec jakiś czas temu w rozmowie z ShowNews.pl. Zaznaczył, że będzie driftował na specjalnym torze, pod okiem instruktora.
Z kolei Maja Rutkowski zdradziła wcześniej serwisowi, jak wyglądają przygotowania do komunii syna. Przyznała, że szykują wystawne przyjęcie. Tego dnia Rutkowscy planują również odnowienie przysięgi małżeńskiej. – Komunia Krzysztofa juniora odbędzie się w hotelu, w takim centrum konferencyjnym niedaleko naszego miejsca zamieszkania. Będzie około dwustu gości, może nawet więcej, bo sala jest zarezerwowana na czterysta osób – ujawniła żona słynnego detektywa.
BMW to nie wszystko. Rutkowski wyda fortunę na prezenty dla syna
Teraz w rozmowie z "Super Expressem" Krzysztof Rutkowski zdradził więcej szczegółów dotyczących uroczystości. Okazuje się, że BMW to nie jedyny prezent, który dostanie 10-latek.
– Z okazji Komunii Świętej przygotowaliśmy dla Juniora wiele atrakcji i prezentów. Krzysiu ma 10 lat i interesuje się motoryzacją, dlatego kupiłem mu BMW E36 z silnikiem E46. Auto na tuning ma 400 koni. Jego wartość to około 200 tys. złotych. Pod okiem instruktora będzie nim jeździł na torze – mówi Krzysztof Rutkowski.
Jak dodaje, chłopiec dostanie też... drugi samochód. – Krzyś w prezencie od dilera samochodów dostanie elektryka o wartości 50 tys. złotych – zdradza "Super Expressowi" detektyw.
– Organizacja całego przyjęcia wyniesie ponad 100 tys. euro, czyli około poł miliona złotych – ujawnił również Krzysztof Rutkowski.
Czytaj też:
Słynny chirurg gwiazd sprzedaje klinikę. "Medycyna estetyczna to przeżytek"Czytaj też:
Znany aktor ubolewa: Nie chcą mnie w polskim kinie