Znany chirurg gwiazd, Krzysztof Gojdź, zdobył rozgłos jako ekspert ds. medycyny estetycznej. Lekarz celebryta napisał już dwie książki i prowadził program w telewizji. W 2019 roku otworzył swoją klinikę medycyny estetycznej w Miami, gdzie obecnie mieszka. Nowemu przedsięwzięciu Gojdzia towarzyszyło huczne otwarcie, na którym pojawiło się ponad 200 gości, były też liczne atrakcje i rozrywki. Chirurg chwalił się wówczas, że jego placówka jest "„najnowocześniejsza", a zespół specjalistów najlepiej wyszkolony. "Moim celem jest bycie nr 1 na Florydzie, tak jak to było w Polsce. Zawsze numer 1! I ten cel osiągnę ciężką pracą już za kilka miesięcy. Rozpiera mnie duma" – pisał na swoim Facebooku.
Teraz na Instagramie poinformował o sprzedaży biznesu. "Już niedługo sprzedaję swój biznes i skupiam się na nowym projekcie" – zapowiedział.
Krzysztof Gojdź sprzedaje swoją klinikę
Krzysztof Gojdź opublikował długi post na Instagramie, w którym rysuje swoje zawodowe plany na najbliższą przyszłość.
"W Beverly Hills otworzyłem klinikę drzwi w drzwi z salonem fryzjerskim Meche, w którym stylizuje włosy większość gwiazd Hollywood. Moja droga przyjaciółka Tracy, guru od włosów w Los Angeles rekomenduje mnie jako guru od urody i często po włosach gwiazdy wpadają do mnie o poradę jak dbać o siebie. Wiele z nich staje się też moimi stałymi pacjentkami, a raczej nazwałbym je klientkami, dla których tworzę też prywatne spa w ich rezydencjach" – pisze w swoim poście lekarz celebryta.
"Widzę ich na co dzień bez mocnego makijażu. Wiem jak wygląda przygotowanie takiej gwiazdy na "wyjście" typu Met Gala. To często zespół 5-10 osób pracujących jedocześnie przez 5 godzin przed eventem. (...) I na koniec taka gwiazda zmęczona musi się jeszcze uśmiechać do setki fotografów narażając się na krytykę. Zawsze znajdzie się temat do krytyki urody czy ubioru" – opowiada dalej Krzysztof Gojdź.
"Jeśli ktoś czuje się dobry, a raczej wyjątkowy w tym co robi niech próbuje swoich sił w Hollywood. Ja spróbowałem. I odniosłem sukces. Jeszcze niewielki ale się rozkręcam. (...) Już niedługo sprzedaję swój biznes i skupiam się na nowym projekcie medialnym, medycynie longevity i tylko na prywatnych klientkach i gwiazdach Hollywood" – zapowiada.
"Medycyna estetyczna to przeżytek". Czym się teraz zajmie chirurg gwiazd?
Lekarz w rozmowie z Plejadą wyjaśnił, że chce zmienić myślenie gwiazd o procesie starzenia i dbania o skórę.
– Pragnę skupić się na "medycynie długowieczności" i na promocji zdrowego trybu życia wśród Polaków, ale i gwiazd Hollywood w mojej działalności w Beverly Hills. Dbanie o urodę, ale wynikająca również z naszego trybu życia – tłumaczy, zapowiadając powstanie kliniki w Chicago.
– Medycyna estetyczna sama w sobie to przeżytek. Pragnę pokazać społeczeństwu całkowicie nowe podejście do urody i dbania o swoje zdrowie i życie. Przypomnę że oprócz medycyny estetycznej ukończyłem również w Stanach Zjednoczonych American Academy of Anti-Aging Medicine. I to podejście do naturalnego piękna i zdrowia jest mi bardzo bliskie – zaznaczył.
Czytaj też:
Znany aktor ubolewa: Nie chcą mnie w polskim kinieCzytaj też:
Rubik się odkleiła? Poleca fanom mieszkanie za ponad 20 mln zł