Marianna Schreiber, prywatnie żona posła PiS, do niedawna pełniącego funkcję ministra w rządzie Prawa i Sprawiedliwości, zyskała sławę w przestrzeni publicznej za sprawą głośnego występu w programie "Top Model". Wielokrotnie pojawiała się w nagłówkach portali plotkarskich za sprawą swojej działalności jako aktywistka, kontrowersyjnych wypowiedzi czy osobliwej politycznej aktywności. Pod koniec października założycielka partii "Mam dość!" mówiła o potrzebie zdelegalizowania walk freakfightowych. Szybko jednak zmieniła zdanie. Podpisała kontrakt z Clout MMA i pod koniec grudnia 2023 roku stanęła do walki z dziennikarką Moniką Laskowską, którą wygrała. Teraz ma zmierzyć się na ringu z jedną z najbardziej znanych "patoinfluencerek". Clout MMA poinformowało, że już 9 marca Marianna Schreiber stanie do walki z Małgorzatą Zwierzyńską, czyli "Gohą Magical". Walka odbędzie się w Atlas Arenie w Łodzi.
Tymczasem Łukasz Schreiber, ubiega się obecnie o fotel prezydenta Bydgoszczy. Ostatnio nową pasję swojej żony określił mianem "patologicznych walk".
Łukasz Schreiber rozstał się z Marianną Schreiber. "Rozmawiamy o separacji"
W wywiadzie z portalem metropoliabydgoska.pl, Łukasz Schreiber przyznał, że jego rodzina przechodzi teraz przez trudny czas i poprosił o skupienie się na kwestiach dotyczących jego życia politycznego, a nie prywatnego.
– Nigdy nie używałem wizerunku rodziny w kampaniach wyborczych, ani teraz, ani 10 lat temu. Uważam, że to nie ma znaczenia. A przy tym wszystkim jest mi… jest to w jakiś sposób trudne dla mnie i przykre, tym bardziej że podjęliśmy decyzję o rozstaniu i rozmawiamy o separacji – wyznał.
– Każde z nas robi coś indywidualnie i na swój rachunek. Zawsze będę życzył mojej żonie powodzenia i to jest oczywiste, ale nie wiem, w jaki sposób miałoby to wpłynąć na funkcjonowanie Bydgoszczy… Po prostu jest to dla mnie zagadka trudna do rozwiązania – dodawał.
Marianna Schreiber i Łukasz Schreiber są małżeństwem od 2015 roku. Mają córkę, 8-letnią Patrycję. Polityk ma również dziecko z poprzedniego małżeństwa.
Marianna Schreiber przerywa milczenie. "Tak się po ludzku nie robi… to nie fair"
Po tym, jak Łukasz Schreiber publicznie poinformował o rozstaniu z żoną, Marianna Schreiber napisała emocjonalny post na X, w którym nie kryje żalu do swojego partnera.
"Ja nauczyłam się w małżeństwie jednej rzeczy, że o moim mężu albo dobrze albo wcale. Więc tym razem nic nie napiszę. Z uwagi na dobro naszej córki, mimo, że to jest temat, który wywołuje emocje – proszę o wyczucie w komentarzach, które wiem, że na pewno będą" – czytamy.
"Szkoda, że mój mąż postanowił nasze życie intymne skomentować przez gazety – nie jest to chyba najlepsza decyzja w jego życiu. Nie znalazł czasu by powiedzieć mi to w twarz – rozumiem, że to presja związana z wyborami" – zaznaczyła Marianna Schreiber.
"Ja żadnej decyzji nie podjęłam. Już kilka lat temu widziałam, że mój mąż wybrał karierę polityczną – nie rodzinę, starałam się to zaakceptować. Chciałam by mój mąż się rozwijał, cieszyłam się jego sukcesami. Zawsze kochałam mojego męża nad życie. Przenosiłam dla niego góry. Wybaczałam. Życzę mu powodzenia. PS Łukaszu, skoro wybrałeś ten format komunikacji, to z tego skorzystam i napiszę Ci tyle – że mogłeś mi to powiedzieć choćby z szacunku do naszego dziecka podczas rozmowy telefonicznej, a nie używać do tego gazet. Tak się po ludzku nie robi… to nie fair" – dodała.
twitterCzytaj też:
Awantura w TV Republika. Kłeczek nie wytrzymał: Jest pan bezczelnyCzytaj też:
Łukasz Schreiber nazywa freak fighty "patologią". Co na to jego żona?