W 2022 roku, 14-letnia wówczas, polska wokalistka Sara James przebojem dostała się do finału amerykańskiego "Mam talent". Polka zachwyciła jurorów i publiczność i zyskała ogromną rozpoznawalność. Swoją karierę muzyczną rozpoczęła już w wieku sześciu lat, wygrywając wtedy pierwszy konkurs wokalny. O młodej artystce zrobiło się głośno w naszym kraju, kiedy wygrała czwartą edycję muzycznego talent show TVP – "The Voice Kids". We wrześniu 2021 roku brała udział w innym programie Telewizji Polskiej – "Szansa na sukces". James została reprezentantką Polski w konkursie Eurowizji Junior 2021, w którym zajęła drugie miejsce.
Teraz, rozmowie z magazynem "Glamour", 17-latka otwarcie przyznała, że krytyka w sieci odcisnęła piętno na jej zdrowiu.
Sara James o hejterskich komentarzach. "One są strasznie bolesne"
Sara James przyznała, że trafiają do niej komentarze na temat jej zmieniającego się ciała. Nie kryje, że są one dla niej bolesne.
– Miałam naprawdę tragiczne stany. Bardzo schudłam. A teraz powoli sobie to odbudowuję i zaczynam jeść. Jest taki efekt jojo. Czytając komentarze, że się utyło… One są strasznie bolesne. Nie będę mówić, że mnie to nie boli, że mi to nie siedzi w głowie – wyznała artystka. – Ja mam 17 lat. Komentowanie ciała osoby niepełnoletniej, osoby – przede wszystkim – która dalej się rozwija, której dalej ciało się zmienia, jest po prostu obrzydliwe – podkreśliła.
Sara James zdradziła, że od hejtu ucieka w muzykę, która przynosi jej ukojenie. Dużo dają jej także występy na scenie, gdzie może być sobą.
Młoda wokalistka dodała, że ważne jest, szczególnie w trudnych momentach życia, mieć kogoś, kto będzie wsparciem. Zaznaczyła, że osoby zmagające się z zaburzeniami odżywiania bardzo potrzebują takiego oparcia.
– Osoby dotknięte zaburzeniami odżywiania mogą w każdej chwili zwrócić się o pomoc. Nikt nie powinien być w takich momentach sam – zaapelowała James.
Czytaj też:
Trzaskowski wyśmiany w kabarecie. "To jest albo cynizm albo hipokryzja"Czytaj też:
Burza po żarcie znanej piosenkarki. "To zabawne?"