Śmierć przed koncertem wielkiej gwiazdy. Odwołany występ i zamieszki na ulicach Rio

Śmierć przed koncertem wielkiej gwiazdy. Odwołany występ i zamieszki na ulicach Rio

Dodano: 
Taylor Swift
Taylor Swift Źródło:PAP/EPA / NINA PROMMER
Przed koncertem Taylor Swift doszło do śmierci fanki. Z powodu ekstremalnych upałów, odwołano kolejny występ.

Taylor Swift kilka dni temu wyruszyła w trasę koncertową "The Eras Tour" po Ameryce Łacińskiej. Jak dotąd jej koncerty były pasmem sukcesów, nikt się nie spodziewał, że piosenkarka natrafi na bardzo poważne problemy.

instagram

Śmierć przed koncertem Taylor Swift. Piosenkarka cała we łzach

W sobotę media obiegła informacja o tragicznej śmierci jednej z fanek piosenkarki, do której doszło tuż przed koncertem. Stwierdzono u niej zatrzymanie akcji serca. Pomimo szybkiej pomocy służb ratunkowych, nie udało się jej uratować. Do tragedii doszło prawdopodobnie ze względu na ekstremalnie wysokie temperatury panujące obecnie w Rio de Janeiro. Najbardziej zagorzali fani spędzili długie godziny pod stadionem, w ponad 40-stopniowym upale, żeby podczas występu Swift być jak najbliżej sceny.

Jak donosili internauci, rodzina zmarłej dziewczyny jest w bardzo złym stanie. Jej matka trafiła do szpitala, a ojciec wydał oświadczenie, że zamierza ukarać winnych tej sytuacji. Z kolei anonimowi pracownicy hotelu, w którym zatrzymała się w Rio Taylor Swift, zdradzili, że piosenkarka wróciła w koncertu zapłakana i bardzo złym nastroju.

Niedługo później na jej Instagramie pojawiło się krótkie oświadczenie.

"Nie mogę uwierzyć, że piszę te słowa, ale ze złamanym sercem muszę przyznać, że dziś wieczorem przed moim występem straciliśmy jednego z fanów. Nawet nie potrafię wyrazić, jak mi smutno z tego powodu. Mam niewiele informacji poza tym, że była taka piękna i taka młoda" – napisała Swift.

"Chcę zaznaczyć, że głęboko odczuwam tę stratę, a moje złamane serce łączy się z jej rodziną i przyjaciółmi. To ostatnia rzecz, o której myślałam, że się wydarzy podczas trasy koncertowej w Brazylii – zaznaczyła.

Brazylijskie media zauważają, że w sali koncertowej, w której zagrała gwiazda, było około 50 st. C. W trakcie koncertu piosenkarka rzucała ze sceny butelki wody.

Występ w Rio odwołany. Gwiazda wydała oświadczenie

Po śmierci fanki Taylor Swift, organizatorzy podjęli decyzję o odwołaniu kolejnego koncertu. Fani otrzymali tę informację dwie godziny przed planowanym rozpoczęciem wydarzenia.

"Podjęto decyzję o przełożeniu dzisiejszego występu ze względu na ekstremalne temperatury w Rio. Bezpieczeństwo i dobro moich fanów, innych wykonawców i załogi, musi i zawsze będzie na pierwszym miejscu" – napisała Swift na swoim Instagramie.

Nie poinformowała jednak, kiedy odbędzie się przeniesiony koncert. Artystka wystąpi w Rio jeszcze w niedzielę. W planach ma także koncerty w São Paulo w kolejny weekend.

Wiadomość o odwołaniu koncertu spowodowała kolejne problemy. Na forach internetowych, na których gromadzą się fani piosenkarki, pojawiły się informacje o tym, że ludzie opuszczający miejsce koncertu znaleźli się w niebezpieczeństwie, a z powodu zamieszek na ulicach Rio musiała interweniować uzbrojona policja.

Czytaj też:
Justyna Kowalczyk wspomina zmarłego męża. Wzruszające słowa
Czytaj też:
Krupińska zdecydowała się na wyznanie. W studiu zapadła cisza

Opracowała: Małgorzata Puzyr
Źródło: Page Six, Instagram