Muzyk i producent muzyczny Robert Sadowski wystąpił 14 września w podcaście Szalonego Reportera, w którym opowiedział o szokujących kulisach współpracy z Tomaszem Karolakiem. Zarzucił aktorowi oszustwo, oskarżył go o niespłacanie długów i stwierdził, że Karolak pozbył się go ze współpracy reklamowej, którą sam mu załatwił.
Nowe oświadczenie prawnika. Zawiadomienie do prokuratury
Pełnomocnik muzyka, adw. Iwona Sepioło-Jankowska, przesłała teraz redakcji serwisu Plotek.pl oświadczenie, w którym poinformowała o złożeniu zawiadomienia do prokuratury.
"W imieniu mojego Mandanta, Pana Roberta Sadowskiego, informuję, że w związku z działaniami Tomasza Karolaka oraz jego menedżera Mikołaja Jakubowskiego, które doprowadziły do poważnych naruszeń interesów mojego Mocodawcy, zostało złożone zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa do właściwej prokuratury. Pan Robert Sadowski, jako przedsiębiorca i producent, od lat dba o rzetelność i przejrzystość swoich działań. Wobec prób podważenia jego wiarygodności i działań, które naraziły spółkę na szkodę, mój Klient stanowczo deklaruje, że będzie dochodził ochrony swojego dobrego imienia i interesów na drodze prawnej" – czytamy.
"Sprawa została oddana do oceny organów ścigania i to w ich gestii leży przeprowadzenie postępowania oraz wyjaśnienie wszystkich okoliczności. Pan Robert Sadowski oczekuje pełnego i obiektywnego wyjaśnienia sprawy oraz zapewnienia, że prawda zostanie ujawniona. Jednocześnie mój klient podkreśla, że jego działania motywowane są wyłącznie koniecznością obrony swojego dobrego imienia" – przekazała pełnomocnik Sadowskiego.
Sadowski oskarża Karolaka. Jest odpowiedź ze strony aktora
Wcześniej portal Plotek.pl skontaktował się w tej sprawie z menadżerem aktora. "W odpowiedzi na rewelacje pana Roberta Sadowskiego dotyczące rzekomych długów czy pożyczek oraz nieuczciwego zachowania mojego i Tomka pragnę poinformować, że wszystkie są nieprawdziwe. Wszelkie ewentualne zobowiązania pana Tomasza wobec podanych osób w wywiadzie zostały uregulowane bądź nigdy ich nie było" – przekazał Mikołaj Jakubowski.
Te słowa nie zakończyły jednak konfliktu, a jeszcze go zaostrzyły. Sadowski szybko odpowiedział na oświadczenie menadżera Tomasza Karolaka.
Robert Sadowski nie krył radości z tego, że w końcu ktoś ze strony aktora zabrał głos w tej sprawie. "Treść tego komunikatu – zawierająca szereg nieprawdziwych informacji – stanowi dla mnie najlepszy dowód, że strona przeciwna przyjęła linię obrony opartą na kłamstwie i manipulacji. Każde zdanie z tego oświadczenia jest sprzeczne z faktami" – przekazał w oświadczeniu dla Plotka.
Czytaj też:
Muzyk uderza w znanego aktora. "To, co ujawnię, będzie przerażające"Czytaj też:
Awantura w znanym show Polsatu. "Ośmieszyłeś nas"