Joanna Kulig to jedna z najpopularniejszych polskich aktorek. Po wielkim sukcesie "Zimnej wojny" Pawła Pawlikowskiego wymieniana była jako kandydatka do oscarowej nominacji za główną rolę kobiecą. Polka robi obecnie zagraniczną karierę, którą rozpoczęła zaraz po urodzeniu swojego pierwszego dziecka. Zagrała wówczas w netfliksowej produkcji "The Eddy" autorstwa zdobywcy Oscara za "La La Land" Damiena Chazelle, gdzie wcieliła się w mieszkającą w Paryżu piosenkarkę.
Polska gwiazda pojawiła się też niedawno w produkcji, która swoją premierę miała w 2023 roku. Wciela się w jedną z głównych ról w komedii romantycznej "Miłość bez ostrzeżenia" (ang. "She Came To Me"), którą wyreżyserowała Rebecca Miller. W obsadzie oprócz niej są takie gwiazdy jak: Anne Hathaway, Marisa Tomei, Tahar Rahim i Matthew Broderick (prywatnie mąż Sary Jessiki Parker). Muzykę do filmu skomponował dwukrotny zdobywca Oscara za "Kształt wody" i "Grand Budapest Hotel", Alexandre Desplat.
Joanna Kulig robi karierę w USA. Pochwaliła się zdjęciem z Tomem Hanksem
w połowie stycznia Joanna Kulig potwierdziła, że została członkinią Amerykańskiej Akademii Filmowej. "Jestem podekscytowana" – napisała w mediach społecznościowych. Teraz polska gwiazda promuje nowy serial "Władcy przestworzy", który można zobaczyć na Apple TV. Polka wciela się w nim w epizodyczną rolę Pauliny i gra u boku takich postaci jak Austin Butler.
Jak podkreśliła w rozmowie z PAP Life, choć jej rola jest niewielka, to zależało jej żeby, spotkać się na planie Carym Fukanagą.
Na najnowszym zdjęciu w mediach społecznościowych aktorki, widzimy, jak Joanna Kulig pozuje z Tomem Hanksem, który jest producentem serialu.
"Z jednym z najwspanialszych artystów wszech czasów i producentem #MastersOfTheAir, wspaniałym Tomem Hanksem. A teraz wracam do pracy!" – podpisała fotografię.
"Władcy przestworzy"
W aktualnym numerze tygodnika "Do Rzeczy" Piotr Gociek napisał recenzję serialu "Władcy przestworzy", do której lektury zachęcamy. "Władcy przestworzy" to niezły serial o złych czasach, ale poprzednie dwa były dokonaniami wybitnymi, najlepszymi w swym rodzaju. Trudno było sprostać takiemu wyzwaniu. Zostało przesłanie, które warto przypominać: oto bohaterowie, którzy nie wahali się poświęcić wszystkiego w imię dobrej sprawy" – pisze Gociek.
Czytaj też:
Skandal na finale Super Bowl. Satanistyczne gesty i symbole znanej gwiazdyCzytaj też:
Kazimierz Marcinkiewicz się nie poddaje. Za chwilę kolejny ślub