Po zmianie władzy, Telewizja Polska zdecydowała się na rewolucje w swoich formatach rozrywkowych. W popularnym programie muzycznym "The Voice of Poland" wymieniono niemal całą dotychczasową ekipę programu. Podobnie w "The Voice Senior". Tam wymieniono wszystkich trenerów i prowadzącego, a ze starego składu w programie pozostała jedynie Marta Manowska. W sierpniu 2024 roku rozpoczęły się nagrania do nowego sezonu "The Voice Kids". Okazało, że w 8. edycji show widzów czeka sporo zmian. Trenerami pozostali wprawdzie: Cleo, Tomson i Baron oraz Natasza Urbańska, ale zabrakło poprzednich gospodarzy. W nowej serii po raz pierwszy w historii zobaczyliśmy dwie prowadzące, których nazwiska oficjalnie ogłoszono w "Pytaniu na śniadanie". Tomasza Kammela i Idę Nowakowską-Herdon zastąpiły dziennikarka Paulina Chylewska oraz znana z "M jak Miłość" aktorka – Michalina Sosna. Format powrócił na antenę TVP2 wiosną 2025 roku.
Niespodziewanie, na początku maja, o rozstaniu z programem poinformowała Natasza Urbańska. Teraz okazuje się, że z programu znikają kolejne gwiazdy.
Tomson i Baron znikają z "The Voice Kids". Szokująca decyzja TVP
Dziewiąta edycja "The Voice Kids" zadebiutuje w TVP na początku 2026 roku. Nataszę Urbańską na fotelu jurora zastąpi Tribbs, czyli Mikołaj Trybulec, znany producent muzyczny i autor piosenek, który współtworzył wiele polskich przebojów, takie jak "Duże oczy" Smolastego czy "River" Krystiana Ochmana.
Okazuje się, że to jednak nie koniec zmian personalnych w składzie jury.
Serwis Pudelek.pl dowiedział się, że, po siedmiu latach zasiadania w roli jurorów, z programem żegnają się Tomson i Baron. Muzycy z zespołu "Afromental" związani byli z "The Voice Kids" od pierwszej edycji. Wciąż nie ujawniono powodu tak dużej zmiany.
Natasza Urbańska wyrzucona z Telewizji Polskiej. Uderzyła we władze stacji
Niedawno, w podcaście Karola Paciorka, Imponderabilia, Natasza Urbańska zdradziła kulisy swojego rozstania z "The Voice Kids" i TVP.
– To nie była moja decyzja, że ja odchodzę. Nawet nie wiem, czyja to była decyzja, czyj to był pomysł. Dostałam tylko taką suchą informację od produkcji, że już mnie nie będzie w kolejnej decyzji i że oni nie rozumieją tej decyzji. To było przed finałem. Dostałam taką informację, i ta cała moja radość… – mówiła.
– To była piękna przygoda, ale z drugiej strony – zaraz. Kto decyduje o tym? Nie miałam żadnych złych komentarzy. Czułam się tam jak w rodzinie. (…) I na koniec zero pożegnania, dziękuję. To nie było zrobione po ludzku. (…) Tu nie chodzi o kwiaty, a o międzyludzką rozmowę – stwierdziła.
Na koniec Natasza Urbańska uderzyła w Telewizję Polską.
– To, że ja byłam w tym programie, to mnie też blokowało na inne telewizje. Ja nie mogłam nic zrobić, nie mogłam wziąć udziału w żadnym festiwalu, bo byłam w TVP. Chociaż w TVP też mnie nie brali do żadnych festiwali, do Opola też mnie nie zaprosili. W ostatnim Opolu też nie byłam, jak byłam po mojej pierwszej edycji. To są dla mnie takie niezrozumiałe sytuacje. (…) Artyści są traktowani jak towar – stwierdziła, nie kryjąc żalu do stacji.
Czytaj też:
Słynna prowadząca znika z flagowego programu TVP. Ujawniono powódCzytaj też:
Niespodziewane wieści ws. znanej dziennikarki. Wraca do telewizji