Z hukiem odeszła z radiowej Trójki. Znalazła pracę w Polsat News

Z hukiem odeszła z radiowej Trójki. Znalazła pracę w Polsat News

Dodano: 
media. Zdjęcie ilustracyjne
media. Zdjęcie ilustracyjne Źródło: Flickr / Piotr Drabik, CC BY 2.0
Zofia Oleksiak dostała pracę w Polsat News. O jej odejściu z Polskiego Radia było głośno.

Zofia Oleksiak dostała pracę w Programie III Polskiego Radia w marcu tego roku. Po zaledwie kilku tygodniach postanowiła jednak odejść z rozgłośni. W mediach społecznościowych ujawniła zaskakujący powód tej decyzji. Zasugerowała, że słynne radio nie ma pieniędzy na podstawowy sprzęt dla swoich pracowników.

Nowa dziennikarka Polsat News. Z hukiem odeszła z radiowej Trójki

Wirtualne Media informują, że dziennikarka znalazła już pracę w Polsat News.

"Do zespołu stacji Polsat News dołączyła Zofia Oleksiak, związana ostatnio z radiową Trójką. Czym dziennikarka zajmuje się w kanale informacyjnym Polsatu? – W związku z przebranżawianiem, rozpoczęłam pracę w newsroomie – informuje Wirtualnemedia.pl Oleksiak" – czytamy w serwisie.

Oleksiak pracuje w mediach od niedawna. W 2023 roku można ją było usłyszeć w Radiu Kampus i Radiu 357. Od lipca 2024 roku do marca 2025 roku była reporterką TOK FM.

Reporterka rzuca pracę w Polskim Radiu. "Rzeczywistość wykazała się swoją okrutnością"

Była reporterka radiowej Trójki jeszcze w lutym nie kryła radości z tego, że dostała szansę pracy w publicznej rozgłośni. "Spełniam swoje marzenie! Rozpoczęłam pracę w Trójce! W moim rodzinnym domu wszędzie było radio. W każdym pokoju, każdym kącie. I wszędzie leciała Trójka. Jestem ogromnie wdzięczna za daną mi szansę" – pisała Oleksiak na portalu Linkedin.

Zaledwie miesiąc później, w jej mediach społecznościowych pojawił się jednak wpis o zakończeniu współpracy z rozgłośnią. "Zrezygnowałam z pracy w Radiu Trójka. Dlaczego? Trójka to było moje spełnienie marzeń. Rzeczywistość wykazała się jednak swoją okrutnością" – napisała na wstępie.

"Niestety, radio nie było w stanie zapewnić mi sprzętu do nagrywania – czyli podstawowej części pracy reportera. Niby własny Tascam i zestaw mikrofonów bardzo się w tej branży przydaje, ale nie każdego na to po prostu stać – a zwłaszcza na początku kariery. Przychodziłam do pracy, zgłaszałam tematy, po czym dowiadywałam się, że nikt nie ma mi pożyczyć sprzętu, więc i tak nic nie nagram. Czas leci, a pieniądze trzeba jakoś zarabiać. Wobec tego drodzy – szukam nowej, bardziej stabilnej pracy" – wyjaśniła.

Jak ustaliły nieoficjalnie Wirtualne Media, Zofia Oleksiak stawiała pierwsze kroki w radiowej Trójce i wciąż była na tzw. okresie próbnym. Stąd miały wynikać chwilowe kłopoty ze sprzętem.

Czytaj też:
Kolejny program podobny do formatu TVP. Prowadzącymi czołowi dziennikarze stacji
Czytaj też:
Czarnek straszy Onet? Dziennikarz "Wyborczej" zawiadamia prokuraturę

Opracowała: Małgorzata Puzyr
Źródło: Wirtualne Media