Kilka dni temu portal Wirtualnemedia.pl. ustalił, że widzowie Polsatu nie będą mogli zobaczyć "Randki w ciemno" wiosną tego roku. Program, który przez lata cieszył się wielką popularnością w TVP, na antenie nowej stacji zadebiutuje prawdopodobnie dopiero w jesiennej ramówce. Na facebookowej grupie, informującej o castingach, już pod koniec grudnia pojawiły się informacje o trwającym naborze do "Randki w ciemno". Polsat zastrzega, że poszukiwane są osoby, które wcześniej nie pojawiały się w żadnych produkcjach stacji.
"Randka w ciemno" była emitowana w TVP 1 w latach 1992–2005. Uczestnicy programu wybierali osobę z którą chcieli się bliżej poznać, nie wiedząc jak wygląda. Pierwszym prowadzącym był Jacek Kawalec, a od 1998 roku rolę tę przejął Tomasz Kammel.
"Randka w ciemno" wraca do telewizji. Kto poprowadzi program?
W mediach pojawiły się plotki, że do prowadzenia formatu powróci Tomasz Kammel.– Nie wiem, czy znalazłbym przestrzeń – to po pierwsze. A po drugie, do końca nie jestem pewien, czy nie wydałoby się to trochę anachroniczne, ponieważ od czasu, kiedy ja prowadziłem "Randkę w ciemno" w latach 90. świat niesamowicie posunął się do przodu – ocenił w rozmowie z Plejadą były gwiazdor TVP.
Najnowsze doniesienia Świata Gwiazd wskazują natomiast, że w formacie zobaczymy dobrze znanego widzom Polsatu prezentera. Informator serwisu twierdzi, że okazał się lepszy od Kammela.
"Świetnie wypadł na castingu, ale jeszcze lepiej poradził sobie Piotrek Gąsowski. On ma niesamowity luz i jest bardzo spontaniczny przed kamerą. Jest szalony, kreatywny i bardzo dowcipny. Piotrek ma wielkie szanse, by rozluźnić atmosferę na planie i nawiązać ciepły kontakt z uczestnikami. Dlatego szefostwo postawiło na Piotra" – ujawnia źródło Świata Gwiazd.
Czytaj też:
Poparł jednego z kandydatów, jego program zniknął z antenyCzytaj też:
Znana aktorka odchodzi z kultowego serialu TVP. "Bywało bardzo ciężko"