"Wprowadziliśmy w niektórych działach Kanału Zero testowo czterodniowytydzień pracy. Myślę, że się może utrzymać na stałe" – poinformował na początku grudnia, na platformie X, Krzysztof Stanowski, nie wdając się w szczegóły.
Czterodniowy tydzień pracy w Kanale Zero. Jak to wygląda?
Portal Wirtualne Media dowiedział się nieoficjalnie, że nowy model pracy, wprowadzony przez Krzysztofa Stanowskiego, dotyczy dwóch zespołów: dziennikarzy oraz wydawców. W teście bierze udział w sumie około 12 osób. Wszyscy, pomimo obcięcia jednego dnia pracy w tygodniu, mają zachowywać dotychczasową wysokość wynagrodzenia.
To jednak nie wszystko, pracowników tych nie obowiązuje też sztywny, ośmiogodzinny, dzień pracy. Danego dnia mogą zarówno przekraczać osiem godzin, jak i skończyć swoje obowiązku wcześniej.
Choć w swoim poście na X Krzysztof Stanowski wydawał się zadowolony z funkcjonowania takiego układu, to, według Wirtualnych Mediów, "są obawy, że przy obecnej liczebności całego zespołu Kanału czterodniowy tydzień pracy może być trudny do utrzymania na dłuższą metę".
"Zmiany będą monitorowane na bieżąco i po analizie zapadną decyzję, czy zostaną" – czytamy na portalu.
Zmiana modelu pracy w Polsce. To możliwe?
Przypomnijmy, że minister rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk mówiła kilka miesięcy temu, że w perspektywie "najbliższych kilku lat" tydzień pracy miałby trwać cztery dni. Jej entuzjazmu nie popierają jednak inni ministrowie, a także wielu ekspertów.
Czterodniowy tydzień pracy nie byłby dobrym rozwiązaniem w obecnych czasach w Polsce ze względu na sytuację demograficzną, która oznaczać będzie spadek relacji liczby pracujących do emerytów (z ponad 3 obecnie do ok. 1,7 w 2050 r.) – twierdziła pod koniec sierpnia minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz.
Czytaj też:
Twórca Kanału Zero wezwany do sądu. "Co to ku**a jest"Czytaj też:
Nie żyje polska autorka bestsellerów. Ujawniono przyczynę śmierci