Tragiczny wynik śniadaniówki TVP. Program stracił jedną trzecią widzów

Tragiczny wynik śniadaniówki TVP. Program stracił jedną trzecią widzów

Dodano: 
Spotkanie z gwiazdami programu "Pytanie na śniadanie" w nowym, letnim studio w Warszawie
Spotkanie z gwiazdami programu "Pytanie na śniadanie" w nowym, letnim studio w Warszawie Źródło: PAP / Albert Zawada
Śniadaniówka TVP w rekordowym tempie traci widzów. "Halo tu Polsat" depcze jej po piętach.

Sytuacja programu "Pytanie na śniadanie" nie wygląda najlepiej, szczególnie w kontekście działań konkurencyjnych stacji. TVN wprowadza do porannego formatu duże polskie gwiazdy, a oglądalność "Halo tu Polsat" z każdym tygodniem szybuje w górę. W mediach pojawiły się doniesienia o możliwej zmianie kierownictwa porannego formatu TVP.

Ranking śniadaniówek. "Pytanie na śniadanie" traci widzów

We wrześniu pozycję lidera wśród śniadaniówek utrzymało "Dzień dobry TVN". Program oglądało średnio 317 tys. widzów, czyli o 17 tys. więcej, niż przed rokiem. Przełożyło się to na średni udział w grupie ogólnej na poziomie 7,27 proc.

Niedawno do śniadaniówki TVN na stałe dołączył Maciej Dowbor. Co tydzień, w programie pojawiają się też znane osoby ze świata show biznesu, kultury czy sportu, które spróbują wcielić się w gospodarzy śniadaniówki. Do tej pory w akcji wzięli udział: Adam Małysz, Piotr Adamczyk, Małgorzata Ostrowska, Anita Włodarczyk i Krzysztof Zalewski, a 7 października widzowie zobaczą Szymona Majewskiego.

Drugie miejsce przypadło programowi "Pytanie na śniadanie". Śniadaniówka TVP we wrześniu przyciągała przed ekrany średnio 248 tys. widzów, czyli 122 tys. widzów mniej, niż rok wcześniej. Udział Dwójki w czasie nadawania śniadaniówki wynosił średnio 5,67 proc. w grupie ogólnej (spadek z 8,4 proc.).

Trzecie miejsce przypadło formatowi "Halo tu Polsat", który widzowie Polsatu mogą oglądać od 30 sierpnia. Program emitowany jest od piątku do niedzieli o 8 rano. We wrześniu program śledziło średnio 188 tys. widzów (3,83 proc. udziału).

Dawne gwiazdy wrócą do TVP?

Szefowa programu, Kinga Dobrzyńska, obecnie przebywa na zwolnieniu lekarskim, co spotęgowało plotki o jej przyszłości w formacie. W kuluarach TVP krążą doniesienia o możliwym wprowadzeniu nowego kierownictwa. Co więcej, serwis Plotek poinformował, że Telewizja Polska poważnie rozważa powrót do programu poprzednich twarzy. "Gdy ona będzie kierować programem, nikt nie zgodzi się wrócić z osób, które chciałyby mieć znowu dyrektor TVP na antenie. Zdajemy sobie z tego sprawę" – czytamy w serwisie.

Wśród nazwisk, o które ma zabiegać TVP, znalazł się podobno Tomasz Kammel, choć on sam tego nie potwierdza.

Czytaj też:
TVP1 nie jest już liderem. TVP2 ze słabym wynikiem
Czytaj też:
Szefowa śniadaniówki straci pracę w TVP? "Przebywa na zwolnieniu"

Opracowała: Małgorzata Puzyr
Źródło: Press.pl