Po głośnych zwolnieniach w śniadaniówce TVP, par w składzie: Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski, Tomasz Wolny i Ida Nowakowska, Robert Koszucki i Małgorzata Opczowska, Tomasz Kammel i Izabella Krzan, Małgorzata Tomaszewska i Aleksander Sikora – nie widujemy już w programie "Pytanie na śniadanie". Wcześniej TVP zakończyła też współpracę z Anną Popek i Robertem Rozmusem. Na antenie śniadaniówki TVP pojawili się z kolei nowi prowadzący, wybrani przez szefową formatu. Są to: Klaudia Carlos i Robert El Gendy, Joanna Górska i Robert Stockinger, Katarzyna Dowbor i Filip Antonowicz, Beata Tadla i Tomasz Tylicki, a także Katarzyna Pakosińska i Piotr Wojdyło.
Szokująca wpadka w śniadaniówce TVP. Fałszywa informacja o śmierci aktora
Stałym elementem porannego programu TVP2 jest cykl "Czerwony dywan". Podsumowywane są w nim wydarzenia ze świata show-biznesu. W jednym z ostatnich programów Robert El Gendy i Klaudia Carlos przegląd newsów zaczęli od smutnej wiadomości na temat śmierci legendarnego amerykańskiego aktora. Problem w tym, że prowadzący poinformował o śmierci gwiazdora, który wciąż żyje.
– Mamy smutną wiadomość. Bill Cosby nie żyje. "Bill Cosby Show", nie wiem, czy pamiętacie? – zaczął Robert El Gendy, zwracając się do pań obecnych w studiu.
– Bill Cobbs, Bill Cobbs – szybko zareagowała prowadząca poranny cykl Dominika Matuszak.
– Boże, to ja pomyliłem? – dopytywał prezenter, zerkając w swoje materiały.
Gwiazdor Hollywood, Bill Cobbs, w ciągu pięćdziesięcioletniej kariery zgromadził na swoim koncie prawie 200 filmów – w tym role w takich produkcjach, jak "Bodyguard" i "Noc w muzeum". Aktor zmarł w tym tygodniu, w wieku 90 lat.
Rewolucja w śniadaniówce Telewizji Polskiej. Fatalne wyniki oglądalności
Rewolucyjne zmiany personalne w formacie nie przypadły do gustu wielu widzom TVP2, co odzwierciedlają wyniki oglądalności. "Pytanie na śniadanie" straciło pozycję lidera i nie może dogonić "Dzień dobry TVN".
Jak wynika z raportu Nielsen Audience Measurement, ujawnionego przez portal Wirtualne Media, śniadaniówka w maju przyciągała przed telewizory średnio 306 tys. osób, co przełożyło się na 6,99 proc. udziału. W stosunku do poprzedniego roku ogląda ją o 111 tys. widzów mniej.
Czytaj też:
"Jedyny zarzut, to kwestia mojej wiary". Mocne uderzenie byłej gwiazdy TVPCzytaj też:
Znana dziennikarka grzmi na zmiany w TVP: Proszę się ukłonić, przeprosić i wyjść