Ważna wiadomość dla fanów kultowego serialu. TVP wprowadza zmiany

Ważna wiadomość dla fanów kultowego serialu. TVP wprowadza zmiany

Dodano: 
Aktor Artur Żmijewski podczas kręcenia przygód "Ojca Mateusza"
Aktor Artur Żmijewski podczas kręcenia przygód "Ojca Mateusza" Źródło: PAP / PIOTR POLAK
Fani serialu "Ojciec Mateusz" muszą przygotować się na zmianę. W TVP postanowiono nieco zmienić ramówkę.

W piątek Telewizja Polska poinformowała o nowej oprawie graficznej premierowych spektakli Teatru Telewizji, który wróci na antenę już w poniedziałek 6 maja. Po kilkudziesięciu latach logo i czołówka zostaną odświeżone, a godzina emisji zostanie przesunięta z 21.00 na 20.30. Oznacza to, że z poniedziałkowej ramówki TVP1 wypadnie serial historyczny "Korona królów. Jagiellonowie". Zmiany dotkną również, uwielbianego przez widzów, "Ojca Mateusza".

Co dalej z "Ojcem Mateuszem". TVP zmienia ramówkę

Jak przekazują Wirtualne Media, "Korona Królów" będzie niezmiennie nadawana we wtorki i środy, a trzeci odcinek w tygodniu pojawiać się będzie od maja w czwartki o godz. 20.30. Wpłynie to na godzinę emisji innego serialu – "Ojciec Mateusz". Od przyszłego miesiąca serial zobaczymy nie o godz. 20.35, a o godz. 21.10.

Pierwszy odcinek serialu w nowym paśmie pojawi się dopiero 16 maja – tydzień wcześniej nie będzie emisji, bo wtedy od 21.00 transmitowany będzie drugi półfinał Konkursu Piosenki Eurowizji.

Z kolei w czwartki o 22.05, czyli 35 minut później niż obecnie, będzie nadawana "Sprawa dla reportera".

Monodram Krystyny Jandy pierwszym debiutem w Teatrze Telewizji

Krystyna Janda zadebiutuje swoim monodramem "Zapiski z wygnania" w ramach Teatru Telewizji w TVP. Spektakl jest adaptacją wspomnień Sabiny Baral. Zostanie wyemitowany 6 maja. Rejestrację telewizyjną spektaklu przygotował Teatr Polonia.

To jednak nie jedyny debiut w kultowym formacie stacji. 13 maja widzowie będą mieli okazję obejrzeć "Powiem wam jak zginął" w reżyserii Marka Bukowskiego. Tydzień później, 20 maja, na ekrany trafi "Cudzoziemka" — adaptacja powieści Marii Kuncewiczowej. Spektakl, wyreżyserowany przez Katarzynę Minkowską, opowiada o skomplikowanych relacjach rodzinnych.

27 maja w Teatrze Telewizji zobaczymy spektakl muzyczny "1989", ukazujący upadek komunizmu z perspektywy trzech małżeństw: Frasyniuków, Wałęsów i Kuroniów. Spektakl powstał w koprodukcji Teatru im. Juliusza Słowackiego w Krakowie i Gdańskiego Teatru Szekspirowskiego.

Ostatnią premierą, którą zobaczymy 3 czerwca, będzie z kolei spektakl "Jak nie zabiłem swojego ojca i jak bardzo tego żałuję" w reżyserii Mateusza Pakuły.

Od stycznia 2024 r. dyrektorem Teatru Telewizji jest reżyser teatralny Michał Kotański, który od 2015 r. pełnił funkcję dyrektora naczelnego i artystycznego Teatru im. Stefana Żeromskiego w Kielcach.

Czytaj też:
Polsat zakazał dziennikarzom pytań o Kaźmierską. Znikają też komentarze
Czytaj też:
To już koniec? Wylewne pożegnanie gwiazd TVP

Opracowała: Małgorzata Puzyr
Źródło: Wirtualne Media