Kammel żegna się z TVP. "Nie byłem idealnym kolegą z pracy"

Kammel żegna się z TVP. "Nie byłem idealnym kolegą z pracy"

Dodano: 
Tomasz Kammel
Tomasz Kammel Źródło: PAP / Stach Leszczyński
Tomasz Kammel zabrał głos ws. zwolnienia z "Pytania na śniadanie". Co napisał o swoich koleżankach z pracy?

Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski, Tomasz Wolny i Ida Nowakowska, Robert Koszucki i Małgorzata Opczowska, Tomasz Kammel i Izabella Krzan, Małgorzata Tomaszewska i Aleksander Sikora – tych par już nie zobaczymy w programie "Pytanie na śniadanie" – donosi nieoficjalnie portal Wirtualnemedia.pl. Wcześniej serwis informował też o końcu współpracy TVP z Anną Popek i Robertem Rozmusem.

Od kilku dni na antenie śniadaniówki TVP pojawiają się tylko dwie nowe pary: Klaudia Carlos z Robertem El Gendy oraz Joanna Górska i Robert Stockinger.

Tomasz Kammel komentuje zwolnienie z "Pytania na śniadanie". Co napisał?

Głos ws. zwolnienia z "Pytania na śniadanie" postanowił zabrać w końcu Tomasz Kammel. Prezenter w środę przyznał w mediach społecznościowych, że nie pojawi się na antenie programu. W czwartek opublikował z kolei podsumowanie ostatnich lat pracy w TVP. Zwrócił się do Marzeny Rogalskiej i Izabelli Krzan.

"Marzena Rogalska nauczyła mnie jak rozmawiać z ludźmi. Pokazała jak zarządzać energią w porannym programie, żeby od pierwszej do ostatniej minuty cały świat wirował. Mimo że prywatnie nie chciała się kolegować, na antenie stworzyła ze mną Rogamela i pozwoliła sobie po partnersku towarzyszyć. Od nikogo z kim pracowałem ramię w ramię, nie nauczyłem się więcej niż od Marzeny. Byłem i myślę, że zawsze będę jej fanem. Przeżyliśmy w PNŚ osiem naprawdę niesamowitych lat" – zaczął.

Słynny prezenter zwolniony z TVP. "Nie byłem idealnym kolegą z pracy"

W swoim poście nie pominął jednak Izabelli Krzan, której również podziękował za współpracę.

"I gdy myślałem, że to po prostu niemożliwe, żeby wejść na jeszcze wyższy, intensywniejszy poziom relacji przed kamerą, zjawiła się w moim życiu 25-letnia Miss Polonia, z nogami do nieba i bardzo niewyparzonym dziobem. Mniej więcej po pierwszym tygodniu współpracy, ponad 20-letnia różnica wieku przestała grać jakąkolwiek rolę. Staliśmy się ziomami, przyjaciółmi na zabój i przede wszystkim totalnie zgranym duetem" — kontynuował.

Tomasz Kammel podziękował również osobom pracującym przy "Pytaniu na śniadanie" i przeprosił ze swoje wady.

"Nie byłem idealnym kolegą z pracy. Stresowałem koleżanki z make-upu, bo nie pozwalałem malować sobie uszu. Denerwowałem wydawców, bo nie chciałem na antenie tańczyć (już raz kiedyś próbowałem i nie skończyło się dobrze. Pozdro TZG). Ale poza tym starałem się, gdzie i jak się dało, okazywać wdzięczność za wszystko, co mnie w tym programie spotkało" – przyznał na koniec.

instagramCzytaj też:
"Gdzie są feministki Tuskowe?" Żona gwiazdy disco polo ostro o zwolnieniach w TVP
Czytaj też:
Janowski "grał na dwa fronty"? Władze Polsatu zwołały specjalne zebranie

Opracowała: Małgorzata Puzyr
Źródło: DoRzeczy.pl / Instagram