TVP2 dla PiS. Żakowski tłumaczy się ze swojego pomysłu. "Powiedziałem zupełnie coś innego"

TVP2 dla PiS. Żakowski tłumaczy się ze swojego pomysłu. "Powiedziałem zupełnie coś innego"

Dodano: 
Jacek Żakowski, dziennikarz
Jacek Żakowski, dziennikarz Źródło: PAP/Paweł Supernak
Jacek Żakowski tłumaczy się z pomysłu oddania TVP2 PiS-owi. Twierdzi, że "powiedział coś zupełnie innego".

W ostatnich dniach w sieci zrobiło się głośno z powodu wypowiedzi dziennikarza Jacka Żakowskiego. Podczas debaty Obywatelskiego Paktu na Rzecz Mediów Publicznych publicysta "Polityki", "Gazety Wyborczej" i TOK FM zasugerował, że nowa koalicja pod przewodnictwem Donalda Tuska powinna "podzielić się kanałami" telewizji publicznej z Prawem i Sprawiedliwością. Rzucił przy tym propozycję, aby oddać PiS-owi TVP2..

– Jeżeli nie, to oni po dojściu do władzy, a to się stanie, zabiorą sobie znowu wszystko. Wiem, że to dziś, kiedy jeszcze krew się leje z ran, zadawanych przez tamtą władzę, jest bardzo trudne. Ale jeżeli nie przyjmiemy do wiadomości, że mamy społeczeństwo podzielone i jeżeli się tym państwem nie podzielimy w sposób, który druga strona odbierze jako gest być może szczodry, to żadne media publiczne nie będą istniały – argumentował.

twitter

TVP2 w rękach PiS? Żakowski tłumaczy się ze swojej propozycji

Jego słowa odbiły się szerokim echem w sieci. Żakowski postanowił więc wytłumaczyć, co miał na myśli w programie Karoliny Opolskiej z kanału "SEKIELSKI" na YouTubie.

– Myślenie męczy. (...) Chodziło mi o to, żebyśmy zeszli na ziemię – stwierdził na początek.

Zaprzeczył jednocześnie, żeby kiedykolwiek chciał oddać TVP2 w ręce PiS-u.

– Trzeba zadbać o projekt ponadpartyjny, ponieważ nie ma już jednej prawdy dla wszystkich. (...) Nie mówię o tym, że trzeba podporządkować media partiom. (...) Powiedziałem: "Zastanówmy się, czy jesteśmy sobie w stanie wyobrazić pisowską Dwójkę". Powiedziałem zupełnie coś innego – wyjaśniał.

Oskarżył też internatów o to, że przekręcili jego wypowiedź.

– Ludzie nie słyszą tego, co mówisz, tylko słyszą to, czego się boją – skwitował.

Jacek Żakowski ocenił także, że "media, politycy i biznes tworzą bardzo silne więzi typu mafijnego", w którym popierają się nawzajem. Podkreślił, że ma na myśli obie strony sceny politycznej. Nawiązując do statystyk, stwierdził też, że wynika z nich, że Polacy wcale nie chcą bezstronnych mediów.

Czytaj też:
"Wiadomości" TVP bez znanego wydawcy. Zniknął z napisów końcowych
Czytaj też:
"Żakowski proponuje oddać TVP2 dla PiS". Giertych: Mam lepszą propozycję

Opracowała: Małgorzata Puzyr
Źródło: YouTube/SEKIELSKI