Solorz "wycięty" z koncertu kolęd? Polsat tłumaczy się po burzy w internecie

Solorz "wycięty" z koncertu kolęd? Polsat tłumaczy się po burzy w internecie

Dodano: 
Założyciel Grupy Polsat Zygmunt Solorz
Założyciel Grupy Polsat Zygmunt Solorz Źródło: PAP / Radek Pietruszka
Czy Zygmunt Solorz został "wycięty" z koncertu kolęd z 2018 roku? W internecie rozgorzała dyskusja, a na Polsat spadła fala krytyki.

W tym tygodniu prawomocnie zakończył się spór sądowy pomiędzy Zygmuntem Solorzem a Piotrem Żakiem, Aleksandrą Żak i Tobiasem Solorzem, co pozwoli Grupie Polsat Plus skupić się na rozwoju oraz spokojnej i konsekwentnej realizacji strategii – poinformował przewodniczący rady nadzorczej Daniel Kaczorowski. Zgodnie z przekazaną informacją, Sąd Apelacyjny w Liechtensteinie oddalił apelację biznesmena i tym samym uznał racje Piotra Żaka, Aleksandry Żak i Tobiasa Solorza. Oznacza to, że prawomocnie kończy się spór sądowy trwający od sierpnia 2024 r.

Czy sądowa batalia jest przyczyną "afery", którą wyśledzili internauci? W Wigilię wyemitowano "Wielkie kolędowanie z Polsatem w Świętej Lipce" z 2018 r. Portal TVPolsat Info, który określa się jako "największy nieoficjalny serwis widzów Polsatu", zauważył, że widzowie nie zobaczyli ujęć przedstawiających wówczas zarządzających Cyfrowym Polsatem, wśród nich Zygmunta Solorza.

Na te zarzuty odpowiedział Tomasz Matwiejczuk, rzecznik stacji. Przekazał serwisowi Wirtualne Media, że żadne ujęcia z osobami nie zostały celowo usunięte. "Podkreślił, że zmiany w zarejestrowanym koncercie wynikały wyłącznie z konieczności dostosowania go do ramówki 24 grudnia, 'w której programy pojawiały się jeden po drugim, a każdy trwał ok. trzech kwadransów'. Jak podał wspomniany portal, tekst o rzekomym wycięciu kadrów z Zygmuntem Solorzem zniknął ze strony TVPolsat Info" – czytamy.

Era Zygmunta Solorza się kończy. Jest nowy prezes zarządu Cyfrowego Polsatu

Cyfrowy Polsat ma nowego prezesa. Został nim Piotr Żak, syn Zygmunta Solorza. Będzie łączył tę funkcję ze stanowiskiem prezesa Telewizji Polsat.

TiVi Foundation – podmiot dominujący wobec Cyfrowego Polsatu – wykonując swoje uprawnienia, odwołał Andrzeja Abramczuka z funkcji prezesa zarządu i powołał na tę funkcję Piotra Żaka – podała spółka. Żak zachowa jednocześnie funkcję prezesa zarządu Telewizji Polsat, którą pełni od stycznia 2024 r.

Prezesem zarządu Polkomtelu – operatora sieci Plus – został Maciej Stec, natomiast Andrzej Abramczuk będzie nadal pełnił funkcję prezesa zarządu Netii.

Czytaj też:
Gdzie posłuchać kolęd? To przygotowały dla nas telewizje
Czytaj też:
Konflikt wokół T.Love. Staszczyk: Nie może być dziesięciu Lewandowskich

Źródło: Wirtualne Media