Po zmianie władzy w TVP, sytuacja programu "Pytanie na śniadanie" nie wyglądała najlepiej, oglądalność mocno spadła, a Kinga Dobrzyńska była wielokrotnie krytykowana przez znane twarze show biznesu za swoje radykalne ruchy wobec poprzednich gwiazd formatu. Jakiś czas temu, w mediach pojawiły się doniesienia o możliwej zmianie kierownictwa śniadaniówki TVP, ale biuro prasowe Telewizji Polskiej informowało jedynie, że Dobrzyńska przebywa na zwolnieniu lekarskim.
Plotki o jej degradacji w Telewizji Polskiej podsycił fakt, że nie pojawiła się na konferencji prasowej zapowiadającej zmiany w "Pytaniu na śniadanie". Wprost o jej zwolnieniu ze stacji mówił z kolei na początku października Tomasz Kammel w Kanale Zero. – Gdzieś nagle ktoś zrobił coś strasznego. Po prostu wyrwał wszystkie zęby ze zdrowej szczęki. I bardzo dużą cenę trzeba było za to zapłacić. Ta cena jest obopólna, bo, z tego co wiem, ta pani już nie jest szefową "Pytania na śniadanie". Po tym, co zrobiła, ja sobie nie wyobrażam, jak ona będzie sobie dalej radzić na rynku – mówił o swojej byłej przełożonej prezenter.
Kinga Dobrzyńska znika z "Pytania na śniadanie". Kto ją zastąpił?
Teraz wszystko stało się jasne. Telewizja Polska opublikowała oświadczenie, w którym poinformowała o tym, że Kinga Dobrzyńska przestała pełnić funkcję szefowej w śniadaniówce. Co więcej, znaleziono już za nią zastępstwo.
"Szanowni Państwo, Telewizja Polska wprowadza kolejne zmiany w "Pytaniu na śniadanie". Od listopada formatem śniadaniowym Dwójki i jednym z najpopularniejszych programów polskiej telewizji kieruje Barbara Dziedzic" – czytamy. "Program zyskuje widzów i coraz częściej wygrywa z konkurencją. Między listopadem a wrześniem 2024 oglądalność "Pytania na śniadanie" wzrosła aż o 14,5%" – dodano w oświadczeniu.
W związku z tą wiadomością, portal Pudelek skontaktował się z Kingą Dobrzyńską. "Niedawna szefowa śniadaniówki powiedziała nam, żeby nie dzwonić do niej z pytaniami o TVP czy "Pytanie na Śniadanie", bo to już "nie jej świat" – czytamy w serwisie.
Czytaj też:
Dawny prowadzący wraca do śniadaniówki TVP. "Na tym zmiany się nie kończą"Czytaj też:
Znany aktor na proteście rodziców. "Teraz mi Pan zaimponował", "Brawo za odwagę"