TVP wygrała przetarg i zajęła miejsce, w którym sylwestrowe imprezy od lat organizował Polsat – arenę główną Stadionu Śląskiego w Chorzowie. Stacja musiała więc znaleźć inną lokalizację. Padło na Toruń. Według informacji przekazywanych przez lokalny portal tylkotorun.pl, pomiędzy władzami miasta a Polsatem narodził się jednak spór. Okazuje się, że wątpliwości części radnych wzbudził przewidziany przez stację udział gwiazd disco polo. "Władze miasta rozmawiały na temat rodzajów prezentowanej muzyki, kością niezgody było tu disco polo. Przedstawiciele Polsatu odpowiedzieli, że nie będzie tu raczej zmian i ten nurt się pojawi, ale w całym programie ma być tylko pięć takich utworów" – czytamy na tylkotorun.pl.
O sprawę portal Plotek.pl zapytał byłą gwiazdę Telewizji Polskiej, a obecnie prezenterkę telewizji wPolsce24, Magdalenę Ogórek. Jej odpowiedź była na tyle zaskakująca, że postanowiła się do niej odnieść Joanna Kurska.
Magdalena Ogórek mówi o funkcji dyrektora programowego TVN
Magdalena Ogórek w rozmowie z Plotkiem nie chciała jednoznacznie ocenić, czy decyzja Polsatu o ograniczeniu muzyki disco polo na sylwestrowej imprezie jest dobra czy zła.
– Taki zakres decyzji będę rozważać wówczas, gdy otrzymam propozycję objęcia funkcji dyrektora programowego grupy TVN – odpowiedziała krótko.
Zdecydowanie więcej do powiedzenia w tej kwestii miała Joanna Kurska.
– Wszyscy świetnie bawią się przy tej muzyce. (...) Gdy byłam dyrektorem programowym w Telewizji Polskiej, osobiście zadzwoniłam do Zenka Martyniuka i poprosiłam, by zagrał na "Sylwestrze Marzeń". Zagrał i TVP pierwszy raz od lat wygrała z Telewizją Polsat – stwierdziła.
Kurska ocenia kompetencje Ogórek. "Wielu prowadzących chciało zarządzać telewizją"
Odnosząc się do słów Ogórek, żona byłego prezesa TVP oceniła, czy prezenterka nadawałaby się na funkcję dyrektora programowego dużej stacji.
– Zarządzanie telewizją jest naprawdę trudne i na palcach jednej ręki można wymienić osoby, które to potrafią. Jak bardzo nie potrafią ci, którzy próbują zarządzać teraz TVP, obserwujemy w wynikach oglądalności. Telewizja szybko weryfikuje kompetencje – powiedziała. – Dyrektor programowy jest kluczową postacią w stacji, odpowiada bezpośrednio przed prezesem. To program w telewizji jest najważniejszy. I to są olbrzymie możliwości dla dyrektora z horyzontami, z wizją, z charyzmą, który rozumie, że trzeba iść za głosem widzów. Jeśli Magda Ogórek poszłaby w tę stronę, miałaby szanse przywrócić Polakom normalną komercyjną telewizję, która do tej pory była szczujnią założoną przez ubeków, zatrudniającą resortowe dzieci – dodała.
Dopytywana o kompetencje Magdaleny Ogórek, przyznała, że zna ją "tylko z prowadzenia programów".
– To piękna i inteligentna kobieta, bardzo dobra prowadząca i można ją zaliczyć do kategorii anchorwoman. Pamiętajmy jednak, że wielu prowadzących chciało zarządzać telewizją, znam absolutnie nielicznych, którym się to udało i cały tłum, którym się wydawało, że potrafią, a nie potrafili, w związku z czym jedynie nienawidzą i zazdroszczą tym pierwszym. Życzę Magdzie, żeby znalazła się wśród tych pierwszych, ale jak będzie, to życie pokaże – oceniła w rozmowie z Plotek.pl.
Czytaj też:
Awantura po decyzji w show TVP. Niespodziewana reakcja żony juroraCzytaj też:
Znany dziennikarz zawieszony. "Jest mi strasznie przykro i wstyd"