Popularna prezenterka TVP Ida Nowakowska na początku maja urodziła syna. "Nawet punktualność nasz synek odziedziczył po tacie. Przyszedł na świat siłami natury dokładnie 7 maja, jak wskazywał termin porodu. Prawie 4 kg szczęścia..." – napisała szczęśliwa mama w mediach społecznościowych.
"Dużo na ten temat czytamy"
Teraz została zapytana, czy ochrzci dziecko. W przeciwieństwie do wielu celebrytek – m.in. Małgorzaty Rozenek-Majdan oraz Lary Gessler – tancerka podkreśla, że chrzest święty do niej i jej męża bardzo doniosłe wydarzenie. – Jestem osobą bardzo wierzącą, więc tak też chciałabym wychowywać mojego synka. My, jako rodzice, myślimy, jak to będzie wyglądać, chcemy, żeby to było nawet nie tyle poważne, ile by była w tym jakaś symbolika i nasza świadomość, w jaki świat przez sakrament chrztu wprowadzamy nasze dziecko. Dużo na ten temat czytamy. Nie chcemy, by chrzciny były tylko eventem – wskazała Nowakowska w rozmowie z serwisem Plejada.
– Dla nas to jest przeżycie duchowe, a nie tylko pretekst do spotkania się na obiad czy kolację, bo tak to się można zawsze spotka – dodała gwiazda.
Imię dla dziecka
Na razie nie wiadomo, jak potomek Nowakowskiej i Jacka Herndona będzie miał na imię. Sama Nowakowska w jednym z wywiadów mówiła, że chce aby było to imię tradycyjne i łatwe do wymówienia dla rodziny męża.
– Ze względu na rodzinę Jacka staramy się, żeby imię nie było trudne do wymowy po angielsku. Jestem wielką fanką typowo polskich imion, takich troszeczkę starodawnych, i podoba mi się, że jest do nich teraz taki powrót. Nie chcemy zrobić krzywdy dzidziusiowi, bo wiemy, że imię idzie z nami przez całe życie. Ja swoje lubię, było wyjątkowe, gdy dorastałam – powiedziała podczas niedawnej rozmowy z magazynem "Viva".
Czytaj też:
Korwin-Mikke: Tomasz Lis jest za traktowaniem ludzi jak bydłoCzytaj też:
Argentyna: Trzecia płeć w oficjalnych dokumentach