– Nagrywam nie z rzeki Wisły, którą jak chcieliby moi niektórzy konkurenci polityczni, mógłbym spływać do morza jako utopiona przez nich polityczna marzanna, tylko z miejscowości Wisła, które dzisiaj odwiedzamy – oznajmił Hołownia.
Hołownia wraz z reprezentacją Polski 2050 spotkał się z przedsiębiorcami z regionu m.in. z branż turystycznej, gastronomicznej, transportowej i budowlanej. Działacze ruchu rozmawiali przede wszystkim o potrzebach przedsiębiorców związanych z wychodzeniem z epidemii, braku odpowiedniej pomocy od państwa, a także o barierach biurokratycznych i urzędniczych, z którymi muszą się na co dzień zmagać. Jak zapowiedzieli, wiedza ta ma zostać wykorzystana podczas tworzenia programu gospodarczego Polski 2050.
TVP 2050?
W pewnym momencie nagrania, przechodząc obok wozu transmisyjnego Telewizji Polskiej, Hołownia złożył interesującą deklarację.
– A tutaj nasza ulubiona stacja telewizyjna, czyli TVP. TVP będzie miało taką sytuację, że jak dojdziemy do władzy, to będzie się nazywała Telewizja Polska 2050 i będzie trzeba doklejać na samochodach – powiedział. – TVP towarzyszy nam nieustannie i bardzo się z tego cieszymy. Lubimy być obserwowani – dodał.
twitter
Z TVN do polityki
Przypomnijmy, że pod koniec 2019 roku Hołownia ogłosił, że po 12 latach odchodzi z "Mam talent". Swoją decyzję przekazał za pośrednictwem Facebooka. "Odchodzę z Mam Talent TVN, bo dałem temu programowi wszystko, co mogłem dać, a gdy coś się kończy, coś się zaczyna" – poinformował Hołownia w mediach społecznościowych. Podziękował wszystkim widzom programu i dodał: "Na pewno się nie rozstajemy!".
Niedługo później zaangażował się w politykę. Wystartował w wyborach prezydenckich w 2020 roku. Powołał też ruch Polska 2050. Z czasem - dzięki pozyskiwaniu posłów innych ugrupowań - udało mu się utworzyć w Sejmie koło poselskie. Jego poparcie w sondażach systematycznie rośnie.
Czytaj też:
Nergal ocenił Hołownię. Polityk odpowiadaCzytaj też:
Lisicki: Skąd biorą się sondażowe sukcesy Hołowni?