40 goli w jednym sezonie Bundesligi przez blisko pół wieku wydawało się niemożliwe do osiągnięcia dla żadnego piłkarza. Podczas przedostatniej kolejki niemieckiej Bundesligi Robert Lewandowski strzelił swojego 40. gola w sezonie, tym samym wyrównując kilkudziesięcioletni rekord liczby strzelonych bramek ustanowiony przez Niemca Gerda Müllera.
Na tym jednak nie poprzestał. W dzisiejszym meczu z FC Augsburg napastnik Bayernu Monachium zanotował swoje 41. trafienie w bieżących rozgrywkach niemieckiej ekstraklasy. Reprezentant Polski dokonał tego w zaledwie 29 ligowych występach.
Bramka padła w ostatniej minucie meczu.
W wywiedzie udzielonym kilka dni temu "Lewy" nie ukrywał, że ma w kończącym się sezonie Bundesligi jeszcze coś do zrobienia. – Stać na równi z taką osobą, to jest coś niezwykłego, ale (...) rekordy są po to, żeby je próbować pobijać – zaznaczył.
"Tak! Tak! Tak! Jest legendą"
Internet niemal natychmiast zalała fala zachwytów nad dokonaniem Lewandowskiego. Do licznych gratulacji przyłączyli się prezydent Andrzej Duda i premier Mateusz Morawiecki.
"Brawa i serdeczne gratulacje dla Roberta Lewandowskiego! Wspaniały dzień! Historyczny rekord Gerda Muellera pobity! 41. bramkę w tym sezonie ligowym Robert Lewandowski zdobył w 90 min. meczu z Augsburgiem! DUMA! Dziękujemy!" – napisał na Twitterze prezydent Duda.
"Tak! Tak! Tak! Robert Lewandowski to zrobił! 41 bramek w jednym sezonie Bundesligi! Gol w ostatnich sekundach meczu. Jest Legendą!" – czytamy w facebookowym wpisie premiera Morawieckiego.
facebookCzytaj też:
Były reprezentant Niemiec chce, aby klub zabronił Lewandowskiemu pobicia rekordu MuelleraCzytaj też:
Prezes Bayernu: Przekażcie moje słowa o "Lewym" polskiemu premierowi