We wrześniu tego roku Interpol wydał tzw. czerwoną notę (RedNotice) za Jongmenem. To najwyższy stopień poszukiwań, a w istocie międzynarodowy wniosek o tymczasowe zatrzymanie osoby w celu ekstradycji. Jest wydawana w oparciu o wniosek państwa członkowskiego, które dysponuje podstawą prawną do ścigania danej osoby. Polski artysta był więc teraz poszukiwany na całym świecie.
Polski raper zatrzymany w Dubaju. Był poszukiwany przez Interpol
W przypadku Krystiana Brzezińskiego wniosek pochodził od Mazowieckiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Warszawie. Raper Jongmen jest podejrzany o pomoc w sprzedaży znacznych ilości narkotyków. Według informacji przekazanych przez TVP Info, sprawa dotyczy 15 kg amfetaminy oraz 10 kg klefedronu.
Muzyk był poszukiwany od marca 2022 r. Teraz media donoszą, że w końcu udało się do zatrzymać.
Poszukiwany przez Interpol polski raper Krystian Brzeziński, znany jako Jongmen, został zatrzymany w Zjednoczonych Emiratach Arabskich i czeka na ekstradycję do Polski — ustalił nieoficjalnie dziennikarz Radia Zet Mariusz Gierszewski.
Jongmen korzystał z życia
Miejsce pobytu Jongmena nie było tajemnicą. Raper, pomimo zarzutów, nie stronił od mediów społecznościowych, w których chętnie pokazywał, jakie prowadzi życie. Artysta od dłuższego czasu przebywał w Dubaju, gdzie korzystał ze znacznego majątku i regularnie dzielił się na swoich profilach zdjęciami z siłowni, luksusowych apartamentów czy nagraniami z sesji muzycznych.
Z żadnego z jego postów nie można było wywnioskować, żeby w jakikolwiek sposób przejmował się swoją sytuacją prawną. Jeszcze kilkanaście godzin temu chwalił się na Instagramie zdjęciami z luksusowego samochodu i fragmentem nowej piosenki.
Jongmen przez lata zdobywał popularność na polskiej scenie hip-hopowej, wciąż nagrywa nowe utwory. Obecnie mówi się jednak więcej o jego problemach z prawem, niż muzycznych dokonaniach.
Czytaj też:
Związek tancerki rozpadł się po show Polsatu. "Wszyscy to widzieli"Czytaj też:
Nowy szef TVP Info. "Nie będziemy drugim TVN24"
