Wczoraj w Jamajkę uderzył huragan Melissa. Zachodnia część wyspy została odcięta od reszty kraju. Żywioł spowodował ogromne zniszczenie. Wiatr w porywach do 300 km/godz. powalił drzewa, zerwał kable energetyczne i zniszczył budynki, odcinając prąd ponad pół milionowi gospodarstw domowych. Silne opady deszczu sprawiły, że ulice zamieniły się w rzeki, porywając wszystko na swojej drodze. Teraz Melissa zmierza w kierunku Kuby, gdzie spodziewane są znaczne zniszczenia i podtopienia.
Żebrowscy uwięzieni na Jamajce. Huragan Melissa uderzył
Od połowy października na wyspie przebywa rodzina Żebrowskich. Znany aktor i jego żona wybrali się tam ze swoimi dziećmi na wakacje. Nie mieli pojęcia, że przyjdzie im zmierzyć się z ekstremalnym żywiołem. "Dopiero w czwartek zaczęto mówić o sztormie, a w piątek wieczorem, że jednak może być poważniej niż zazwyczaj. (...) Przenieśliśmy się w piątek do hotelu bliżej lotniska, podobno w najbezpieczniejszym miejscu na wyspie. Oprócz nas jest tu kilka innych osób, wszyscy zostają w swoich pokojach" – powiedział aktor.
"W obliczu zbliżającego się huraganu Melissa boimy się o naszą rodzinę ale też o całą jamajską społeczność, o miejsca, które znajdą się bezpośrednio na drodze huraganu, o ludzi, dla których Jamajka to coś więcej niż tylko piękne miejsce na wakacje. Dziękujemy całej obsłudze hotelu, do którego przenieśliśmy się kilka dni temu. I dziękujemy Wam za wszystkie wiadomości. Będziemy starali się dodawać aktualizacje dopóki mamy taką możliwość" – napisała z kolei tuż przed uderzeniem huraganu Alksandra Żebrowska. Poinformowała również, że spakowali plecak z dokumentami, gdyby konieczna okazała się ewakuacja. Przypomniała przy tym współobywatelom na wyspie, żeby zrobili zgłoszenie w systemie Odyseusz.
Na Instagramie Aleksandry Żebrowskiej pojawiają się relacje z tego, co dzieje się wokół nich. Po godz.16.00 lokalnego czasu wiatr był bardzo silny. Ostatnia relacja celebrytki była z nocy. Poinformowała, że wiatr wciąż jest bardzo głośny, a o ich okna uderzają jakieś przedmioty.
"Nadal wszystko świszczy i kotłuje się nad nami, co jakiś czas coś uderza o okna. (...) dobrze, że najgorsze u nas było w ciągu dnia a nie, kiedy jest ciemno" – napisała.
Czytaj też:
"Jestem w szoku". Gwiazda telewizji nie wytrzymała po komentarzachCzytaj też:
Nagranie znika z Kanału Zero. "Prowadzący nie ma pojęcia, o czym mówi"
