Nie żyje gwiazdor TVN. Ujawniono nieoficjalną przyczynę nagłej śmierci

Nie żyje gwiazdor TVN. Ujawniono nieoficjalną przyczynę nagłej śmierci

Dodano: 
Nie żyje agent nieruchomości Maciej Mindak
Nie żyje agent nieruchomości Maciej Mindak Źródło: PAP / Mateusz Marek
Nie żyje znany z programów TVN Maciej Mindak. Tabloid ujawnił nieoficjalnie przyczynę jego śmierci.

Znany z TVN-u agent nieruchomości Maciej Mindak zmarł niespodziewanie w wieku 38 lat. Informację o jego śmierci przekazała rodzina za pośrednictwem mediów społecznościowych. "Fakt" nieoficjalnie informuje o przyczynie śmierci prezentera. Według ustaleń tabloidu, Mindak zmarł w wyniku obrażeń odniesionych w wypadku motocyklowym, do którego doszło w nocy z 22 na 23 lipca 2025 r. w Wołominie.

Nie żyje Maciej Mindak. Gwiazdor TVN-u miał 38 lat

Widzowie znają Macieja Mindaka z występów w popularnych programach telewizyjnych. Pojawiał się m.in. w "Dzień Dobry TVN", "Nieruchomości" na antenie TVN CNBC i TVN24, "House Hunters – Poszukiwacze domów" w HGTV oraz "Mieszkanie na miarę" w TVN Style. Był również aktywny na platformie YouTube, gdzie prowadził program "Misja Mieszkanie".

Jak ustalił dziennik "Fakt", prezenter zmarł 23 lipca 2025 r., jednak informacja o jego śmierci trafiła do opinii publicznej dopiero 4 sierpnia. W poniedziałek w jego mediach społecznościowych pojawił się post, który napisała rodzina zmarłego.

"Z ogromnym smutkiem informujemy, że odszedł nagle Maciej Mindak – ukochany Syn, Brat, Tata, Przyjaciel, wulkan pozytywnej energii, Człowiek o wielkim sercu i umyśle. Pozostawił po sobie nieopisaną pustkę i tęsknotę" – napisano.

Rodzina znanego prezentera przekazała również szczegóły dotyczące ceremonii pogrzebowej. Wynika z nich, że ostatnie pożegnanie Macieja Mindaka odbędzie się 8 sierpnia 2025 r. o godzinie 14:30 na Cmentarzu Komunalnym Południowym w Antoninowie.

Nieoficjalnie: Prezenter zginął w wypadku

Jak donosi nieoficjalnie tabloid, Mindak był ofiarą wypadku, do którego doszło w nocy z 22 na 23 lipca 2025 r. na skrzyżowaniu ulic Legionów i Lipińskiej w Wołominie. Jechał na motocyklu.

"Według wstępnych ustaleń policji kierujący jednośladem marki Suzuki nie ustąpił pierwszeństwa prawidłowo jadącemu samochodowi osobowemu marki BMW. Kierowca motocykla w wyniku zderzenia doznał bardzo poważnych obrażeń i został natychmiast przetransportowany do szpitala. Niestety, mimo wysiłków lekarzy, jego życia nie udało się uratować. Mężczyzna zmarł w wyniku odniesionych obrażeń. Na miejscu zdarzenia swoje czynności prowadziła policja, która zabezpieczyła teren wypadku i przeprowadziła oględziny. Jak potwierdzono, kierowca BMW był trzeźwy" – czytamy na fakt.pl.

Ani policja, ani rodzina zmarłego, nie potwierdzili tych informacji.

Czytaj też:
Znany dziennikarz wraca do TVN. Nie było go prawie dekadę
Czytaj też:
Niespodziewane wieści ws. znanej dziennikarki. Wraca do telewizji

instagram
Opracowała: Małgorzata Puzyr
Źródło: Fakt