Emocjonalne oświadczenie polskiego zawodnika. Popełnił poważny błąd

Emocjonalne oświadczenie polskiego zawodnika. Popełnił poważny błąd

Dodano: 
Były bramkarz piłkarskiej reprezentacji Polski Wojciech Szczęsny
Były bramkarz piłkarskiej reprezentacji Polski Wojciech Szczęsny Źródło: PAP/EPA / Ronald Wittek
Wojciech Szczęsny otrzymał czerwoną kartkę w meczu El Clasico. Bramkarz opublikował emocjonalne oświadczenie.

27 sierpnia Wojciech Szczęsny ogłosił zakończenie kariery. "Dałem tej grze 18 lat mojego życia, codziennie, bez wymówek. Dziś, choć moje ciało wciąż czuje się gotowe na wyzwania, to nie mam już do tego serca. Czuję, że teraz nadszedł czas, aby poświęcić całą moją uwagę mojej rodzinie – mojej wspaniałej żonie Marinie i dwójce naszych pięknych dzieci Liamowi i Noelii. Dlatego zdecydowałem się odejść z profesjonalnej piłki nożnej" – informował wówczas bramkarz. Jednak już 2 października Szczęsny podpisał umowę z FC Barceloną i oficjalnie dołączył do katalońskiego klubu. Jego umowa ma obowiązywać do końca sezonu.

W niedzielę 12 stycznia Wojciech Szczęsny znalazł się w pierwszym składzie na mecz El Clasico. Nie dokończył jednak spotkania z Realem Madryt, ponieważ 56. minucie meczu został ukarany czerwoną kartką za sfaulowanie Kyliana Mbappe. Pomimo błędu bramkarza, katalońskiej drużynie udało się utrzymać wysokie prowadzenie i wywalczyć upragniony Superpuchar Hiszpanii.

Wojciech Szczęsny popełnił błąd. Wydał emocjonalne oświadczenie

Po kilku dniach, gdy piłkarskie emocje nieco opadły, Wojciech Szczęsny poczuł, że jest winny swoim fanom wyjaśnienie. W jego mediach społecznościowych pojawiło się emocjonalne oświadczenie.

"Tak, podjąłem złą decyzję i w swoim pierwszym w życiu El Clasico zostałem wyrzucony z boiska! Tak, to nie jest szczególnie miłe uczucie. Ale doświadczenie pozwala mi spojrzeć na to, co się wydarzyło z innej perspektywy" – czytamy.

"We wrześniu byłem już na piłkarskiej emeryturze, ciesząc się życiem na plażach i polach golfowych Marbelli. Cztery miesiące później zagrałem w meczu, który wcześniej mogłem jedynie oglądać w telewizji albo grać w FIFA. I nigdy nie miałem zamiaru się ukrywać ani grać tego meczu z obawą przed podejmowaniem trudnych decyzji i ryzyka" – podkreśla Szczęsny.

"Można by pomyśleć, że to właśnie takie podejście doprowadziło do mojej czerwonej kartki. Ja wolę myśleć, że to właśnie dzięki tej postawie jestem teraz tu, gdzie jestem, i to dzięki mojej czasem nierozsądnej odwadze mogę teraz cieszyć się moim pierwszym trofeum jako zawodnik Barcelony! Życie bez strachu czasami może cię zranić, ale uwierzcie mi – w zamian otrzymujesz niesamowitą przygodę! Kocham tę grę" – skwitował bramkarz Barcelony.

Na jego wpis szybko zareagowała żona piłkarza, Marina Szczęsna. "Dla mnie ogromna inspiracja, niesamowita odwaga. Jesteśmy z Ciebie dumni kochanie... zawsze" – napisała piosenkarka.

instagramCzytaj też:
Znana piosenkarka pozwała byłego partnera. "Pożyczone pieniądze się zwraca"
Czytaj też:
TV Republika wyżej niż Netflix. Nowy ranking oglądalności

Opracowała: Małgorzata Puzyr
Źródło: DoRzeczy.pl / Instagram