W ostatnich miesiącach znany z mediów kucharz Tomasz Jakubiak mocno stracił na wadze. Podejrzewano, że powodem drastycznej zmiany jego wyglądu była dieta. Prawda okazała się jednak dramatyczna. Juror show kulinarnego "Master Chef" wyznał w rozmowie z Dorotą Wellman w programie "Dzień Dobry TVN", że walczy z nowotworem. Niedawno wystosował apel do fanów. Potrzebuje pieniędzy na leczenie. W tych staraniach wspiera go przyjaciółka z branży – Daria Ładocha.
Tomasz Jakubiak chory na nowotwór
Z przekazanych przez Jakubiaka informacji wynika, że droga jego do diagnozy była długa i trudna. Obecnie, kiedy jest już znana, kucharz jest żywiony pozajelitowo i przechodzi chemioterapię. Po emisji programu "Dzień dobry TVN", opublikował na swoim profilu w mediach społecznościowych oświadczenie, w którym szerzej opowiedział o chorobie. W połowie października Tomasz Jakubiak zaapelował w swoich mediach społecznościowych o pomoc. Kucharz opublikował na swoim Instagramie nagrania, w którym prosi, aby kupować jego książkę. "Pisząc "Ugotuj mi tato" nie myślałem, że życie zgotuje mi taki scenariusz. Wtedy nie byłem jeszcze tatą, a to najważniejsza rola, jaką dostałem. Dziś wiem, że ta książka nie tylko łączy rodziny przy stole i we wspólnym spędzaniu czasu, ale też... pomaga mi i mojej rodzinie w walce o zdrowie. Nigdy bym nie pomyślał, że dochód z jej sprzedaży przeznaczymy na coś tak poważnego jak moje leczenie" – napisał w poście.
Jakubiak może liczyć na swoją przyjaciółkę – Darię Ładochę. Gotująca celebrytka znana jest m.in. dzięki programowi "Azja Express". Z jej inicjatywy, 1 grudnia odbędzie się specjalna kolacja charytatywna, z której dochód będzie przeznaczony całkowicie na leczenie znanego kucharza.
Daria Ładocha o chorobie przyjaciela. Wzruszające słowa
Teraz Daria Ładocha podzieliła się wpisem, w którym we wzruszających słowach opisała relację Jakubiaka z żoną i zaapelowała o dalszą pomoc.
"Dziś odbyłam z reporterką @dziendobrytvn trudną rozmowę na temat choroby mojego kochanego Tomka Jakubiaka. Tomuś to nie tylko przyjaciel czy mój karmiczny brat – to również ikona kulinariów i mistrz budowania relacji z ludźmi. A teraz swoją chorobą pokazuje nam co jest w życiu ważne. I z kim przez to życie warto iść" – podkreśliła.
"Po wywiadzie u Kuby Wojewódzkiego media huczały na temat Jego wypowiedzi (szczerej do bólu – a jak wiadomo szczerym być to przywilej naszych czasów) na temat Jego związku z kochaną Anastazją. A ja rok temu stałam jako świadek na ich ślubie i patrzyłam na Nią jak na Anioła, który spadł Tomkowi z nieba. W tej chorobie są bliżej niż można sobie wyobrazić. Oczy Anastazji są pełne bezradności i strachu, a w oczach Tomka nigdy nie widziałam takiej miłości i nadziei. I dzięki tej miłości Tomuś wyzdrowieje. I ta miłość zostanie z nimi już zawsze....Jestem z Wami....na dobre i na złe....." – dodała Ładocha.
"Zbieramy dalej fanty na kolację 1 grudnia" – przypomniała.
Czytaj też:
Showman zakpił z prezydenta. Tak zareagowała olimpijkaCzytaj też:
Dziennikarka po cichu zniknęła z Kanału Zero. Była tam od początku