Edyta i Cezary Pazurowie często uciekają od zgiełku Warszawy na Mazury, co można było wielokrotnie zobaczyć w ich mediach społecznościowych. Para posiada tam posiadłość, którą w 2023 roku postanowili jednak wystawić na sprzedaż. Po kilku miesiącach wyglądało na to, że żona aktora zmieniła zdanie, ale w ostatnim czasie potwierdziła, że nieruchomość wciąż czeka na nowego właściciela. Jak podkreśliła, negocjacja ceny nie wchodzi w grę.
Pazurowie sprzedają dom na Mazurach. Cena zwala z nóg
Podczas sesji Q&A na Instagramie Edyta Pazura wyjaśniła, że muszą sprzedać nieruchomość, ponieważ nie mają czasu zajmować się tym miejscem. Więcej czasu zamierzają spędzać z kolei w swoim warszawskim domu, przy którym też jest dużo pracy i planowanych zmian. Żona Cezarego Pazury podkreśliła, że mazurska posiadłość jest ich oczkiem w głowie i miejscem, które uwielbiają, dlatego nie spieszą się ze sprzedażą i nie mają zamiaru obniżać jej ceny. Chcą za nią 6,2 mln zł.
"Czemu chcesz sprzedać dom na Mazurach? Wyobrażasz sobie życie bez tego raju?" – zapytał jeden z internautów.
"Wyobrażamy sobie, bo dla nas największą wartością jesteśmy my sami i nasza rodzina. "Tam Twój dom gdzie Twój zadek" i jest w tym wiele prawdy. Będąc tutaj, nie mamy, jak spędzać czasu w Warszawie, a tam mam piękny: ogród, kwiaty, niedługo kuchnię letnią. Mam warzywniak, którego nigdy nie uprawiałam, bo nie mam kiedy. Chcielibyśmy nacieszyć się Warszawą, a nie mamy za bardzo jak, bo każdy weekend przyjeżdżamy na Mazury, bo przecież z drugiej strony żal, aby tutaj nie być" – wytłumaczyła Edyta Pazura na Instagramie.
"Z drugiej strony nie spieszy nam się ze sprzedażą, bo to miejsce wyjątkowe, niepowtarzalne i absolutnie magiczne. Zobaczymy, jak będzie, ale na pewno nie będziemy wyskakiwać z gaci, obniżać ceny i próbować sprzedać Mazur za wszelką cenę" – dodała,
Czytaj też:
Koniec znanego duetu? Zaskoczenie w śniadaniówce TVNCzytaj też:
Gwiazda "Pytania na śniadanie" ma nową pracę. Jeszcze w maju był w TVP