Głośny, medialny konflikt między Antonim Królikowskim a Joanną Opozdą rozpoczął się na początku 2022 roku, tuż przed narodzinami pierwszego dziecka małżeństwa. Media obiegła wówczas informacja, że aktor dopuścił się zdrady na ciężarnej żonie, a jego nową wybranką okazała się ich wspólna znajoma, mieszkająca w tym samym bloku – prawniczka Izabela. Rozprawa rozwodowa gwiazdorskiej pary rozpoczęła się 20 lutego w Sądzie Okręgowym w Warszawie. Jak podawał "Fakt", z wywieszonej w budynku wokandy wynika, że powodem w sprawie jest Antek Królikowski, a pozwaną Joanna Opozda. Rozprawa odbyła się w trybie zdalnym.
Antoni Królikowski nie płacił alimentów
Od tej pory w mediach, co jakiś czas, pojawiają się kolejne odsłony tego sporu, a była para dogryza sobie na Instagramie, publikując prywatne historie, zdjęcia, dokumenty czy wiadomości. Opozda wkroczyła też przeciwko Królikowskiemu na drogę prawną, walcząc o alimenty na małego Vincenta. Zarzuca przy okazji aktorowi brak zainteresowania dzieckiem, którego miał już nie widzieć od ponad roku. Aktor twierdzi z kolei, że to matka chłopca nie dopuszcza go do syna.
Latem tego roku, w związku z uchylaniem się od obowiązku alimentacyjnego, prokuratura skierowała akt oskarżenia przeciwko Antoniemu Królikowskiemu. Alimenty to jednak nie jedyny problem aktora. Pod koniec maja 2023 roku usłyszał też wyrok w związku z prowadzeniem samochodu pod wpływem marihuany. Wymierzono mu karę 1 roku ograniczenia wolności z obowiązkiem prac społecznych w wymiarze 20 godzin w miesiącu oraz zakaz prowadzenia pojazdów na okres 3 lat. Sąd nakazał mu też zapłatę 7 tys. zł na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej i pokrycie kosztów sądowych.
Królikowski przelał pieniądze na konto Opozdy. Pozbył się długu
Okazuje się, że choć Królikowski nie zgadzał się z kwotą, której żądała od niego Opozda, ostatecznie jednak twierdzi, że uregulował swoje zobowiązania.
– 29 lutego skontaktowałem się z komornikiem Joanny. Przyznał, że obecnie spłaciłem cały dług, dodatkowo zabezpieczył już płatność za marzec. W ciągu ostatnich sześciu miesięcy spłaciłem 124 tysiące złotych, a środki na kolejny miesiąc są zamrożone na moim koncie. Zależy mi na tym, żeby mojemu dziecku niczego nie brakowało – mówił w rozmowie z "Super Expressem".
Czytaj też:
Król Karol III w żałobie. Nie żyje ważna dla niego osobaCzytaj też:
Nadchodzi kolejny wielki powrót do TVP? "Propozycja jest ciekawa"