Po ogłoszeniu przez amerykański Departament Sprawiedliwości, że nie istnieje tzw. lista Epsteina i że sam podejrzany, oczekujący na proces za handel nieletnimi w celu ich prostytuowania, na pewno popełnił samobójstwo w więzieniu w 2019 r., sprawa Epsteina wróciła w USA ze zdwojoną siłą. Na jaw wyszła m.in. kolejna afera związana z nieżyjącym miliarderem. We wrześniu wyciekły szokujące listy, które miała do niego pisać księżna Yorku, Sarah Ferguson. Nazywała w nich skazanego przestępcę seksualnego swoim "najlepszym przyjacielem".
Sarah Ferguson zwolniona z pracy. Telewizja już jej nie chce
Po wybuchu afery związanej z przestępczą działalnością miliardera, Sarah Ferguson publicznie zerwała z nim kontakty, twierdząc, że "postąpił źle i słusznie został skazany". Niedawno na jaw wyszło, że jej działania były tylko pozorne. We wrześniu Daily Mail ujawnił korespondencję księżnej Yorku z Epsteinem, która powstała po tych deklaracjach, a w której przeprasza go i określa jako "niezawodnego, hojnego i najlepszego przyjaciela" jej i jej rodziny. "Jak mogę ci wystarczająco podziękować? Jesteś prawdziwym przyjacielem i pewnego dnia ci się odwdzięczę. Ale teraz brakuje mi słów, by ci podziękować. Czasami serce mówi więcej niż słowa. Masz moje serce. Z wielką miłością, drogi Jeffreyu" – czytamy w jednej z wiadomości.
Jeszcze niedawno Sarah Ferguson była ulubienicą widzów brytyjskiej stacji ITV. Pojawiała się regularnie w dwóch programach — "This Morning", gdzie sprawdzała się w roli prezenterki, a także w "Loose Women", jako współprowadząca. Skutecznie pomogła stacji podnieść oglądalność i była ulubienicą kierownictwa.
Teraz, po latach współpracy z telewizją, była księżna Yorku została przez nadawcę odsunięta od prowadzenia programów. Ma to ścisły związek z jej powiązaniami z skompromitowanym milionerem.
"Bezwstydne płaszczenie się przed naprawdę okropnym człowiekiem nie jest wybaczalną ludzką słabością. Jest przejawem tchórzliwej chciwości" – komentowała na antenie stacji relacje Ferguson z Epsteinem jej była koleżanka z planu, Jane Moore. Zarzuciła jej też zdradę licznych ofiar Epsteina, a jej zachowanie nazwała "śmiertelnym koktajlem naiwności i zamiłowania do życia na haju".
W rozmowie z "Daily Mail" inny pracownik stacji stwierdził, że była księżna " już nie pasuje do wizerunku stacji"
W związku z powiązaniami z pedofilem, pod znakiem zapytania stoi również kariera Sarah Ferguson jako autorki książek dla dzieci.
Czytaj też:
TV Republika pokazała materiały o aktywistce. "Nie zgodzimy się na cenzurę"Czytaj też:
Znany aktor odwołał występ. Choroba wykluczy go z show?
