O odejściu Michała Urbaniaka poinformowała w mediach społecznościowych jego rodzina. "Żył i czuł wielkimi nutami. Odszedł w wieku 82 lat" – czytamy we wpisie, do którego dołączono pamiątkowe zdjęcie muzyka ze skrzypcami. Przyczyna śmierci artysty nie jest na razie znana.
Kim był Michał Urbaniak?
Michał Urbaniak urodził się 22 stycznia 1943 r. w Warszawie. Dorastał w Łodzi, gdzie od 6. roku życia uczył się gry na skrzypcach, a później kształcił się w tamtejszym Liceum Muzycznym. Samodzielnie nauczył się grać na saksofonie. W 1961 r. rozpoczął studia w Państwowej Wyższej Szkole Muzycznej w Warszawie w klasie skrzypiec. Nawiązał wówczas współpracę z zespołem Zbigniewa Namysłowskiego Jazz Rockers, z którym zadebiutował na Międzynarodowym Festiwalu Muzyki Jazzowej Jazz Jamboree’61. W czerwcu 1962 r. wraz z kwintetem The Wreckers Andrzeja Trzaskowskiego po raz pierwszy poleciał do Stanów Zjednoczonych.
Współpracował z legendami światowego jazzu, takimi jak: Quincy Jones, Billy Cobham, Stephane Grappelli, Joe Zawinul. Był wielokrotnie nagradzany. W 1992 r. jego nazwisko znalazło się w prestiżowym "Down Beat" wśród największych sław jazzu na pierwszym miejscu aż w pięciu kategoriach.
Urbaniak był pierwszym na świecie skrzypkiem, który zagrał na pięciostrunowych skrzypcach, zbudowanych według własnego pomysłu. Był kompozytorem i aranżerem projektów: "Jazz Legends", "Fusion", "Urbanator", "Urbanizer", "UrbSymphony". Występował na najważniejszych jazzowych festiwalach na świecie. W 2016 r. otrzymał Złotego Fryderyka za całokształt działalności muzycznej. Stworzył muzykę do licznych filmów, m.in. "Dług", "Pożegnanie Jesieni" i "Eden".
W ostatnich latach muzyk miał spore problemy zdrowotne. We wrześniu 2020 r. przeszedł wymianę rozrusznika serca. Po zabiegu kardiologicznym pojawiły się komplikacje, na skutek których przez pięć dni przebywał w śpiączce farmakologicznej. Później przez pięć miesięcy leżał, dochodząc do zdrowia. W wywiadzie dla "Dzień dobry TVN" przyznał, że nie wierzył, iż jeszcze będzie mógł chodzić.
