Konkurs Piosenki Eurowizji cieszy się ogromną popularnością już od ponad 60 lat. Podczas ostatniego finału w Bazylei Polskę reprezentowała Justyna Steczkowska, która wykonała utwór "Gaja". Piosenkarka uplasowała się na 14. pozycji, zdobywając 156 punktów. Zwyciężył JJ z Austrii, który zaprezentował piosenkę "Wasted Love". Drugie miejsce zajął Izrael, a wysoka lokata wokalistki Juwal Rafael wywołała wielką falę krytyki.
Pojawiły się poważne zarzuty dotyczące manipulacji głosami. Oskarżenia dotyczyły rzekomego wpływu izraelskiego MSZ na wyniki poprzez opłacanie wsparcia dla swojej reprezentantki. Pojawiały się również podejrzenia, że mogło dojść do manipulacji poprzez wykupowanie kart SIM, co miało wpłynąć na wyniki głosowania telewidzów. Ogromne kontrowersje budzą także krwawe działania izraelskich wojsk w Strefie Gazy.
W związku z tym, pojawiły się liczne głosy, aby wykluczyć Izrael z konkursu, podobnie jak miało to miejsce w przypadku Rosji po jej inwazji na Ukrainę.
Izrael wykluczony z Eurowizji? Część państw zapowiada bojkot konkursu
Mimo licznych protestów, EBU jak dotąd nie podjęła decyzji o wykluczeniu Izraela, ale sprawa nie jest jeszcze przesądzona. Według doniesień izraelskiego portalu Ynet, kilka krajów zapowiedziało, że nie weźmie udziału w konkursie, jeśli, bez wyraźnych podstaw prawnych, Izrael nie znajdzie się na liście uczestników. Mają wśród nich być: Niemcy, Włochy, Austria, Szwajcaria, Grecja i Cypr.
Po przeciwnej stronie barykady znalazły się: Islandia, Irlandia, Belgia, Hiszpania i Słowenia.
Stanowisko Polski nie jest w tej sprawie znane. Telewizja Polska wciąż nie potwierdziła uczestnictwa w Eurowizji 2026.
Jubileuszowy 70. Konkurs Piosenki Eurowizji odbędzie się w Wiedniu, w Wiener Stadthalle. Półfinały zaplanowano na 12 i 14 maja 2026 r., a wielki finał odbędzie się 15 maja.
ONZ: W Strefie Gazy panuje głód
Wojna w Strefie Gazy trwa od 7 października 2023 r., gdy Hamas zaatakował południe Izraela, zabijając około 1200 osób i porywając 251. Według lokalnych władz, w izraelskim odwecie zginęło ponad 62,6 tys. Palestyńczyków.
Organizacja Narodów Zjednoczonych (ONZ) oficjalnie przyznała, że w części Strefy Gazy panuje głód, który w najbliższym czasie może objąć kolejne obszary. "Komitet ds. Oceny Głodu uznał, że w rejonie miasta Gazy trwa głód (piąty stopień w skali zagrożenia bezpieczeństwa żywnościowego IPC). Ponadto Komitet przewiduje, że w nadchodzących tygodniach kryteria świadczące o głodzie zostaną przekroczone w rejonie miast Deir al-Balah i Chan Junus" – czytamy w komunikacie. Najwyższy, piąty stopień IPC określany jest jako stan głodu i katastrofy humanitarnej.
Czytaj też:
Piosenkarz nagle przerwał koncert. "J***ć Netanjahu"Czytaj też:
Izraelska propaganda na YouTube. "W Gazie jest jedzenie!"