Tłum gwiazd żegna Stanisława Soykę. "Gdybym tylko wiedziała..."

Tłum gwiazd żegna Stanisława Soykę. "Gdybym tylko wiedziała..."

Dodano: 
Stanisław Soyka i Grott Orkiestra na koncercie Męskie Granie 2025
Stanisław Soyka i Grott Orkiestra na koncercie Męskie Granie 2025 Źródło: PAP / Marcin Bielecki
Świat kultury pogrążył się w żałobie po śmierci Stanisława Soyki. Wybitnego muzyka pożegnał tłum gwiazd.

Stanisław Soyka miał wystąpić podczas czwartego i ostatniego dnia Top of the Top Sopot Festival. Transmisja z koncertu została jednak nagle przerwana, a TVN wydał komunikat informujący o śmierci artysty. Wybitny muzyk miał 66 lat.

– Kiedy koncert już trwał, dotarła do nas informacja, że Stanisław Soyka nie żyje. Z szacunku do artysty, jego rodziny i bliskich, z szacunku dla państwa, zdecydowaliśmy o przerwaniu transmisji z Opery Leśnej. W imieniu wszystkich artystów, organizatorów i stacji TVN chcielibyśmy złożyć wyrazy najserdeczniejszego współczucia rodzinie Pana Stanisława. Łączymy się w bólu i smutku. To dla nas naprawdę bardzo trudny moment – usłyszeli widzowie, a artyści zgromadzeni w Operze Leśnej wykonali jeden z utworów artysty – "Tolerancję".

Śmierć Stanisława Soyki. Gwiazdy żegnają artystę

Informacja o śmierci legendarnego muzyka wstrząsnęła polskimi gwiazdami. Media społecznościowe zalała fala wspomnień i pożegnań.

"Staszku, kilka godzin temu zapytałam Cię "Co z tą tolerancją?" Odpowiedziałeś "Kasia... nie ma". Gdybym tylko wiedziała, że to nasza ostatnia rozmowa 😭Nic mądrzejszego już dziś nie napiszę Do zobaczenia 🤍" – wspominała na Instagramie piosenkarka Kayah.

instagram

"Żegnaj Stasinku! Kochałem Cię jak młodszego brata, a Ty zawsze z czułością, zawsze z miłością. To dlatego napisałeś tak piękną muzykę do mojego wiersza "Pilnuj oczu" i zaśpiewałeś tak, że zawsze w środku płakałem. Dzisiaj płaczę, bo wiem, że śpiewasz o sobie. Słucham tego w sieci. Jesteś, zawsze będziesz" – pożegnał przyjaciela w mediach społecznościowych Jacek Cygan.

instagram

"Na miły Bóg!💔Stasiu!Dziękuję, za wszystko! Każda Twoja piosenka to morze wspomnień! Za mało, za krótko! Za nagle! Wielki żal! Wielki! I smutno bardzo…" – napisała aktorka Małgorzata Kożuchowska.

instagram

"Stasiu Soyka.Stasiu – tak zawsze o nim myślałem. Myślałem o nim z uśmiechem na twarzy. Mądry, ciepły. Błyskotliwy. Autentyczny. Kiedy śpiewał, grał, komponował, improwizował był Muzyką. Doskonały, wybitny, jedyny. Kto miał to szczęście, aby trochę z nim pobyć, pogadać, posłuchać, pośpiewać, zjeść z nim coś dobrego i wypić to wie jakim potrafił być świetnym towarzyszem, kompanem… jego po prostu się słuchało aż do zasłuchania… muzyka, słowa, poezja to po prostu On. I wielki żal, że już więcej ani jednej nuty nie napiszesz Stasiu… Ale dużo dobra i piękna dałeś, dajesz i będziesz dawał… muzyka płynie i to nie jest koniec… i nie mówię dziękuję, bo wciąż się będzie Ciebie słuchało i wciąż na nowo będziesz poruszał serca… #soyka" – dodał od siebie Paweł Deląg.

instagram

"Staszek Soyka zmarł. Stasiu Drogi Przyjacielu Kochalem Cię i podziwiałem. Zawsze jak byliśmy razem na scenie to bylo wyróżnienie dla mnie i dla T.Love. Bedę tęsknił…" – wyznał muzyk Muniek Staszczyk.

"Tak się nie mówi do widzenia... (...) straszne wieści... Serce pęka.." – stwierdziła Małgorzta Ostrowska.

"To był WIELKI ARTYSTA. Szczęśliwi ci, którzy wyrastali przy jego muzyce. Ja wyrastałam. Dziękuję, sąsiedzie 💔" – czytamy we wpisie dziennikarki Karoliny-Korwin-Piotrowskiej.

instagramCzytaj też:
Kulisy śmierci słynnego muzyka. "W pewnym momencie podjąłem decyzję"
Czytaj też:
Nawrocki reaguje na śmierć Soyki. Przypomniał jedną piosenkę

Opracowała: Małgorzata Puzyr
Źródło: DoRzeczy.pl