Kojarzony ze stacją TVN – Top of the Top Sopot Festival – co roku przyciąga największe gwiazdy polskiej sceny muzycznej. Podczas pierwszego dnia sopockiego festiwalu wystąpił m.in. Muniek Staszczyk z zespołem T.Love. Grupa znana jest z takich hitowych utworów jak: "King", "Chłopaki nie płaczą", "Stokrotka", "Ajrisz" czy "Gnijący świat". Mieli być jedną z największych gwiazd wydarzenia, widzowie jednak nie mogli przejść obojętnie obok tego, co muzycy zaprezentowali tego dnia.
Burza po występie Muńka Staszczyka. Widzowie nie kryją niezadowolenia
Po koncercie w mediach społecznościowych pojawiła się lawina komentarzy. Internauci narzekali na jakość widowiska i nie kryli rozczarowania występem Muńka Staszczyka. Wielu z nich wprost pisało o tym, że muzyk powinien już zakończyć swoją karierę i zejść ze sceny, dopóki cieszy się szacunkiem fanów.
"Najlepsze czasy Muńka już chyba minęły. Gdyby miał jeszcze coś zaśpiewać, to by chyba już nie podołał"; "Muniek tym razem się nie popisał, słaby wykon, niestety"; "Słuchałam i nowy wokalista? Nie, bardzo słaby wstęp"; "Niestety,Muniek zawalił występ. Sił brak,rozminął się z zespołem. Przykre,ale szacun za całokształt"; "Niestety coś nie pykło.... Może to wina nagłośnienia?"; "Szczerze? No słabo!"; "Bardziej recytował niż śpiewał"; "Najsłabszy wykonawca. Widać że bardzo chcial zrobić show ale odniosłam wrażenie że męczył się na scenie"; "Trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść"; " (...) dla mnie to skok na kasę, brak szacunku do tych co przyszli na koncert i zapłacili za to, to zwyczajnie źle wykonana robota i nie ma się co obrażać, tylko czasem trzeba odpuścić i lepiej zachować u fanów obraz jako legenda, a nie jako żenujący pan… bo przykro się na to patrzy (...)" – można przeczytać w licznych komentarzach pod zamieszczonym przez TVN na Facebooku fragmentem występu lidera T.Love.
Czytaj też:
Poważna choroba znanej piosenkarki. Ujawniła diagnozęCzytaj też:
Gwiazdor disco-polo grzmi na NFZ. "Jesteś traktowany jak zło konieczne"