Celine Dion cierpi na zaburzenia neurologiczne, a dokładnie rzadką chorobę nazywaną zespołem sztywności uogólnionej. Przypadłość ta objawia się silnymi i uporczywymi skurczami mięśni, które nie tylko uniemożliwiają artystce występy na scenie, ale także utrudniają jej poruszanie się. Choroba jest nieuleczalna i może doprowadzić do niepełnosprawności, a nawet do śmierci.
Celine Dion wraca po miesiącach nieobecności. Opowiedziała o chorobie
Celine Dion, po kilku miesiącach nieobecności, w wielkim stylu powróciła do mediów. Gwiazda muzyki została twarzą majowego wydania francuskiego "Vogue'a", do którego zapozowała w odważnej sesji. Udzieliła również magazynowi szczerego wywiadu, w którym otworzyła się na temat swojej choroby.
Wyznała, że choroba wciąż "w niej siedzi", ale uczy się z nią żyć. Podkreśliła, że niemal codziennie musi korzystać z rehabilitacji i zajęć z kontrolowania głosu.
"Nie pokonałam choroby, bo ona nadal we mnie siedzi i zawsze tak będzie. [...] Pięć dni w tygodniu poddaję się rehabilitacji i ćwiczeniom wokalnym. Muszę nauczyć się z tym żyć i przestać zadawać sobie pytania, którymi zadręczałam się na początku: "Dlaczego ja? Jak to się stało? Co ja zrobiłam? Czy to moja wina?". Teraz chcę być w najlepszej formie, w jakiej tylko mogę – powiedziała w wywiadzie dla francuskiego "Vogue'a".
Jednocześnie przyznała, że na ten moment nie wie, czy uda jej się wrócić do koncertowania i wznowić przerwaną trasę. – Od czterech lat mówię sobie, że nie wrócę, że jestem gotowa, że nie jestem gotowa. [...] Moje ciało mi to powie. Z drugiej strony nie chcę po prostu czekać – stwierdziła.
Piosenkarka zapowiada film dokumentalny o sobie
W styczniu Celine Dion podzieliła się z fanami ważnym ogłoszeniem. Gwiazda opublikowała w sieci oświadczenie, w którym poinformowała, że wkrótce światło dzienne ujrzy film dokumentalny opowiadający o jej życiu i karierze, a także chorobie zatytułowany "I Am: Celine Dion". Za produkcję odpowiada nominowana do Oscara Irene Taylor.
"Te ostatnie kilka lat było dla mnie ogromnym wyzwaniem, podróżą od odkrycia mojej choroby do nauczenia się, jak z nią żyć i sobie radzić, ale nie pozwolić, by mnie definiowała" – możemy przeczytać w jej wpisie.
"W miarę kontynuowania drogi, by wznowić moją karierę sceniczną, zdałam sobie sprawę, jak bardzo za tym tęskniłam, za możliwością zobaczenia się z moimi fanami. Podczas tej nieobecności zdecydowałam, że chcę udokumentować tę część mojego życia, by zwiększyć świadomość na temat tej mało znanej choroby, by pomóc innym, którzy się z nią zmagają" – podkreśliła piosenkarka w dalszej części oświadczenia.
Prawa do filmu dokumentalnego o artystce nabyło studio Amazon MGM, produkcję będzie więc można obejrzeć na platformie Amazon Prime Video. Premiera przewidywana jest na 25 czerwca.
Czytaj też:
Polityk oświadczył się studentce. Jest wdzięczny TuskowiCzytaj też:
Nie będzie "Sylwestra Marzeń" TVP w Zakopanem. Szokująca decyzja