Zmarł Michael Madsen, stoicki aktor, który często współpracował z reżyserem Quentinem Tarantino i występował w różnych uznanych filmach od lat 80. Informację o jego śmierci przekazała jego rzeczniczka prasowa Liz Rodriguez. Miał 67 lat.
Nie żyje Michael Madsen. Co było przyczyną śmierci?
Rodriguez powiedziała w rozmowie z CNN, że Madsen miał zawał serca i w czwartek rano znaleziono go nieprzytomnego w jego domu w Malibu.
"Michael Madsen był jednym z najbardziej kultowych aktorów Hollywood, za którym będzie tęsknić wielu ludzi" – głosi wspólne oświadczenie jego menadżerów Susan Ferris i Rona Smitha z Bohemia Entertainment oraz Rodriguez.
Sierżant Christopher Jauregui, dowódca patrolu w Los Angeles Sheriff Department Lost Hills Station, potwierdził w czwartek CNN, że funkcjonariusze udali się do domu Madsena w Malibu rano i znaleźli go "nieprzytomnego".
Jauregui dodał, że o godz. 8:25 czasu lokalnego stwierdzono jego zgon. Nie ma podejrzeń co do udziału osób trzecich.
Madsen był utalentowanym aktorem dramatycznym, najbardziej znanym z ról w filmach Tarantino, takich jak m.in.: "Wściekłe psy", "Pewnego razu... w Hollywood" i serii "Kill Bill". W chwili swojej śmierci pracował nad aż 18 tytułami.
Gwiazdor filmów Quentina Tarantino
Potrafił zagrać zarówno groźnego złoczyńcę, jak i protagonistę, jak to miało miejsce w filmie "Gatunek" z 1995 r.
Zaczynał jeszcze w telewizji, na początku lat 80. Szybko został dostrzeżony przez Tarantino, otrzymując rolę filmie "Wściekłe psy", niezwykle brutalnym dziele, w którym Madsen zagrał sadystycznego pana Blonde’a. Wówczas rozpoczął się okres wielkiej kariery aktora. Występował głównie w filmach akcji, ale też w westernach.
Chociaż większość twórczości Madsena zahaczała o filmy klasy B, pojawiał się on również w bardziej znanych hitach, takich jak "Donnie Brasco" z 1997 r., film o Jamesie Bondzie "Śmierć nadejdzie jutro" z 2002 r. i "Sin City" z 2005 r.
Serce fanów zdobył rolą Sidewindera w serii "Kill Bill".
Inne produkcje, w których zabłysnął, to m.in.: "Renegade" z 2004 r. i "Nienawistna ósemka", kolejny film Tarantino z 2015 r.
Problemy osobiste
Życie Madsena poza ekranem było naznaczone problemami prawnymi i osobistymi.
W zeszłym roku został aresztowany pod zarzutem napaści domowej po kłótni ze swoją żoną DeAnną Madsen. Miesiąc później aktor złożył pozew o rozwód.
W 2019 r. został aresztowany za jazdę pod wpływem alkoholu, co było jego drugim tego typu przestępstwem w ciągu 10 lat, a w 2012 r. został aresztowany po sprzeczce z nastoletnim wówczas synem.
W 2022 roku syn Madsena, Hudson, popełnił samobójstwo na Hawajach.
Czytaj też:
Pogrzeb Diogo Joty. Przekazano informacjeCzytaj też:
Nie żyje książę Harald. Poruszające oświadczenie ciężarnej wdowy