Kontrowersyjny występ w znanym show. "Płakać się chce"

Kontrowersyjny występ w znanym show. "Płakać się chce"

Dodano: 
Iwona Pavlović, jurorka w programie "Taniec z gwiazdami"
Iwona Pavlović, jurorka w programie "Taniec z gwiazdami" Źródło: PAP / Marcin Obara
Występ jednej z par w "Tańcu z gwiazdami" wywołał oburzenie jurorów, ale także ostrą reakcję internautów.

Niedawno rozpoczęła się jubileuszowa edycja "Tańca z gwiazdami". Program istnieje już od 30 lat, a od 20 można go oglądać w naszym kraju. Stacja Polsat ogłosiła w związku z tym, że zwycięska gwiazda otrzyma aż 200 tys. zł, a jej taneczny partner lub partnerka — 100 tys. zł. To dwukrotnie więcej niż w poprzednich edycjach. Przygotowano również liczne niespodzianki dla widzów. Producenci zapowiedzieli udział blisko 200 gwiazd, które zaznaczyły swoją obecność na słynnym parkiecie, a także byłych jurorów i gospodarzy.

W gronie uczestników nowego sezonu show znaleźli się m.in. Wiktoria Gorodecka oraz Kamil Kuroczko. Ich taniec w ostatnim odcinku show wywołał oburzenie wśród członków jury, ale także podzielił internautów.

Jurorzy byli wstrząśnięci

Duet zaprezentował taniec współczesny do piosenki "Szklanka wody" zespołu Bajmu. Poruszenie wzbudziła nie sama choreografia, tylko nietypowy rekwizyt – lalka, która do złudzenia przypominała niemowlę. Taka forma ekspresji nie spodobała się jurorom.

– Wydaje mi się, że kroki rytm w tym tańcu nie są tak bardzo ważne jak emocje, Te emocje żeście pokazali, ale dla mnie, jako taty, to było too much, sorry – stwierdził Rafał Maserak.

– Ja nie mogłam się skupić na waszym tańcu. (...) Ten rekwizyt we mnie wzbudził nerw. Nie wiem, czy złość. Może jeszcze nie dorosłam do tego. Może idzie nowe, nie wiem. Mi się płakać chce. (...) To jest lalka, ale ona tak oddaje dziecko... a jednocześnie jest nieżywe. Ja się nie mogę skupić. Ja chyba pierwszy raz nie dam wam żadnej oceny... – stwierdziła, wyraźnie poruszona Iwona Pavlović.

– To faktycznie było bardzo mocne, ale też kontrowersyjne – skwitował Wygoda.

W tym momencie wtrącił się prowadzący program, Krzysztof Ibisz, przypominając jurorom, żeby skupili się na ocenie samego tańca. Para za swój taniec otrzymała 37 punktów.

Kontrowersyjny występ podzielił fanów

Dyskusja na temat kontrowersyjnego rekwizytu przeniosła się do sieci. Niektórzy internauci podzielili opinię jury, że nie był to trafiony pomysł.

"Bardzo dobry technicznie, ale kurczę ta lalka zepsuła mi cały obiór. Zgadzam się z panią Iwoną", "Bardzo lubię Kamila, ale występ tydzień temu i ten dzisiejszy nie trafiają do mnie...", "Czasem mniej znaczy lepiej. U tej pary co odcinek jest too much" – można przeczytać na Instagramie.

Czytaj też:
Koniec głośnego konfliktu. "Przeprosiłem Agnieszkę"
Czytaj też:
Celebrytka nie odpuści TV Republika. "Musimy stawiać gdzieś granice"

Opracowała: Małgorzata Puzyr
Źródło: DoRzeczy.pl / Polsat