Jeden z materiałów w styczniowym wydaniu programu "19.30" w TVP1 i TVP Info poświęcony był chorobie Alzheimera. Prowadząca program Joanna Dunikowska-Paź przekazała, że w Europie cierpi na tę chorobę 9 mln osób.
W materiale dziennikarz Maciej Gąsiorowski pokazał własnego ojca, który cierpi na Alzheimera i ostatnie półtora roku spędził w domu opieki. – Pan Ryszard ma 82 lata, ale w jego głowie czas zatrzymał się ćwierć wieku temu – przedstawił własnego ojca reporter. – Pan Ryszard to mój tata. Kiedyś kłóciliśmy się o politykę, pieniądze, czy moje długie włosy, ale Alzheimer wymazał wszystkie spory. Została miłość i to chyba właśnie miłość jest najlepszym lekiem na tę chorobę – stwierdził Gąsiorowski.
Ojciec Macieja Gąsiorowskiego bohaterem "19.30". Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji wydała decyzję
W sieci pojawiły się głosy oburzenia wobec angażowania własnego rodzica do materiału dziennikarskiego. Głos w sprawie zabrał przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji (KRRiT) Maciej Świrski. "Poleciłem wdrożenie postępowania wyjaśniającego z urzędu w sprawie tego reportażu pod kątem naruszenia godności osoby chorej, ujawnienia wizerunku oraz danych osobowych. Zwrócę się także do Rzecznika Praw Obywatelskich i Rzecznika Praw Pacjenta w tej sprawie" – przekazał za pośrednictwem portalu X.
Wirtualne Media dowiedziały się, jaką decyzję w sprawie materiału podjął przewodniczący KRRiT.
KRRiT: Ujawnienie wizerunku oraz naruszenie godności
– Przewodniczący KRRiT skierował do Telewizji Polskiej pismo upominające. W piśmie tym stwierdził, że w omawianym przypadku doszło do ujawnienia wizerunku osoby cierpiącej na Alzheimera oraz naruszenia jej godności. Przewodniczący KRRiT podkreślił, że informacje o stanie zdrowia są pod szczególną ochroną, jako element sfery prywatnej. Dlatego pokazywanie w telewizji osoby chorej zastrzeżone jest wieloma ograniczeniami. Sprawowanie opieki prawnej nad niepełnosprawnym także nie uprawnia do ingerowania w aspekty godnościowe chorego podopiecznego – przekazała w rozmowie z serwisem Teresa Brykczyńska, rzecznik prasowy KRRiT, informując, że nadawca otrzymał upomnienie.
– Przewodniczący KRRiT zwrócił nadawcy uwagę, że podejmowanie tego rodzaju tematyki powinno być każdorazowo skrupulatnie rozważane. Informacje dotyczące osobistych i delikatnych sfer życia bohaterów nie mogą naruszać ich godności oraz dóbr osobistych. Sam odbiór materiału nie budził zastrzeżeń z punktu widzenia etyki dziennikarskiej – dodała w rozmowie z Wirtualnemedia.pl.
Czytaj też:
Minister grzmi na dyskryminację LGBT w programie TVP. Pisze do władz stacjiCzytaj też:
Nowy prowadzący kultowe show TVP. Widzowie są wściekli