Osobiste wyznanie znanego dziennikarza. "Moje dziecko będzie wychowywało się w rozbitej rodzinie"

Osobiste wyznanie znanego dziennikarza. "Moje dziecko będzie wychowywało się w rozbitej rodzinie"

Dodano: 
Wojciech Bojanowski
Wojciech Bojanowski Źródło:PAP / Rafał Guz
Dziennikarz TVN Wojciech Bojanowski przyznał się publicznie do rozbicia rodziny. Poprosił o wsparcie.

Wojciech Bojanowski to znany dziennikarz TVN24. Niedawno został doceniony za swoją pracę podczas wojny na Ukrainie i odebrał Telekamerę w kategorii "informacja i publicystyka". W 2020 roku Bojanowski został laureatem Grand Press w kategorii "reportaż" za materiał "Niech toną" o nielegalnych imigrantach, próbujących za wszelką cenę dostać się do Europy. Pracował nad nim przez kilka tygodni poza granicami kraju, towarzysząc załodze statku Sea-Watch 3. Podczas odbierania nagrody zdecydował się na osobiste wyznanie. Bojanowski przyznał, że w czasie realizacji reportażu, stracił nienarodzonego syna. Dziecko cierpiało na zespół Edwardsa. Więcej o rodzinnej tragedii mówił w rozmowie z Martyną Wojciechowską.

Wojciech Bojanowski informuje o problemach rodzinnych. Rozstał się z partnerką

Reporter "Faktów" w swoich mediach społecznościowych dzieli się głównie kulisami swojej pracy, czasem pojawiają się tam też kadry z prywatnego życia. Kilka dni temu Bojanowski opublikował zdjęcie syna przy grobie starszego brata i opatrzył je wzruszającym wpisem.

Tym razem postanowił podzielić się z fanami zaskakującą informacją. W bardzo osobistym poście, przyznał, że rozpadł się jego 8-letni związek i 3-letni Jaś, z jego winy, musi żyć w "rozbitej rodzinie". Rozstanie miało miejsce 1,5 roku temu.

"Półtora roku temu, po ośmiu latach związku, rozstaliśmy się z jego mamą Martą. To był dla nas niezwykle bolesny okres. Robiliśmy wszystko, by w tym czasie, najlepiej jak potrafiliśmy, ochronić naszego synka przed negatywnym konsekwencjami tej decyzji. Z dzisiejszej perspektywy wydaje mi się, że to się udało i mocno wierzę w to, że nadal będzie się udawać" - napisał dziennikarz.

Wyjaśnił również, dlaczego postanowił upublicznić tę informację.

"Mama Janka zawsze będzie ważną osobą w moim życiu. Czuje do niej wieki szacunek i ogromną wdzięczność. Postanowiłem podzielić się z Wami swoją historią, bo wiem, jak wiele osób przechodzi przez trudne rozstania. (...) Przez półtora roku bardzo trudno było mi się pogodzić z tym, że moje dziecko będzie wychowywało się w "rozbitej rodzinie" i to rozbitej z mojej winy". Bardzo mi zależy, by być jak najlepszym tatą. Trzymajcie kciuki za mnie w tej, najważniejszej w moim życiu misji" - dodał.

instagramCzytaj też:
Nowe informacje ws. Sylwestra Marzeń z Dwójką. TVP ogłasza ważny przetarg
Czytaj też:
Niedługo 75. urodziny króla Karola III. Co wiesz o rodzinie królewskiej? Rozwiąż nasz QUIZ

Opracowała: Małgorzata Puzyr
Źródło: DoRzeczy.pl