Gwiazda show Polsatu znowu zaskakuje. "To nie jest o tańcu"

Gwiazda show Polsatu znowu zaskakuje. "To nie jest o tańcu"

Dodano: 
Aktorka Ewa Kasprzyk na prezentacji ramówki Polsatu
Aktorka Ewa Kasprzyk na prezentacji ramówki Polsatu Źródło: PAP / Leszek Szymański
Ewa Kasprzyk nie gryzła się w język, mówiąc o zwycięzcach "Tańca z gwiazdami". Jej słowa wywołają kolejną aferę?

Jesienią ruszyła jubileuszowa edycja "Tańca z gwiazdami" w Polsacie. Program istnieje już od 30 lat, a od 20 można go oglądać w naszym kraju. Stacja ogłosiła w związku z tym, że zwycięska gwiazda otrzyma aż 200 tys. zł, a jej taneczny partner lub partnerka –100 tys. zł. To dwukrotnie więcej niż w poprzednich edycjach. Przygotowano również liczne niespodzianki dla widzów. Producenci zaplanowali udział blisko 200 gwiazd, które zaznaczyły swoją obecność na słynnym parkiecie, a także byłych jurorów i gospodarzy.

W niedzielę 16. listopada odbył się wielki finał programu, podczas którego ogłoszono nazwisko zwycięzcy. Po Kryształową Kulę sięgnęli Mikołaj "Bagi" Bagiński oraz Magdalena Tarnowska. Drugie miejsce przypadło Maurycemu Popielowi i Sarze Janickiej, zaś trzecie – Wiktorii Gorodeckiej i Kamilowi Kuroczce. Werdykt nie spodobał się wielu internautom.

Okazuje się, że nie jest z niego zadowolona również Ewa Kasprzyk, która zasiadała w jury programu.

Ewa Kasprzyk rozczarowana wygraną Bagiego. Nie gryzła się w język

Słynna aktorka ostatnio miała okazję gościć na zimowej ramówce Audioteki. Podczas wydarzenia została zapytana o to, co sądzi o wygranej Bagiego w "Tańcu z Gwiazdami". Aktorka wprost stwierdziła, że jest rozczarowana tym, jak głosowali widzowie kultowego show Polsatu.

– Pokazaliśmy, że nie zgadzamy się tak do końca z werdyktem – z resztą jak większość Polski, ale to nie jest o tańcu – stwierdziła Ewa Kasprzyk.

Zasugerowała drinka zamiast terapii. Aktorka wywołała burzę

To nie pierwsza szokująca wypowiedz aktorki związana z programem. Do historii przejdzie również jej komentarz po krótkim nagraniu poprzedzającym występ Mikołaja "Bagiego" Bagińskiego oraz Magdaleny Tarnowskiej. W materiale influencer otwarcie zachęcał do korzystania z terapii, podkreślając jej pozytywny wpływ na zdrowie psychiczne.

Do jego słów odniósł się także choreograf Tomasz Wygoda, który zacytował fragment piosenki Stanisława Soyki: "Mówmy o tym, co nas boli otwarcie". Podkreślał również, że ważne jest, aby znaleźć odwagę mówienia o swoich uczuciach.

– Ja, gdybym miała iść na terapię albo na drinka, to poszłabym na drinka, bo taniej się płacze – włączyła się do dyskusji Kasprzyk, czym wywołała burzę w komentarzach.

Czytaj też:
"Trwa program, k***a, ludzie!". Wpadka w TVN
Czytaj też:
Zwolniono ją z Polsatu w atmosferze skandalu. Przejmie ją TVN?

Opracowała: Małgorzata Puzyr
Źródło: Pudelek.pl