Koncerty w ramach wakacyjnej Trasy Lata z Radiem i Telewizją Polską, które pojawiają się w różnych miastach w Polsce od kilku tygodni, budzą wiele emocji w sieci. Tym razem burza rozpętała się po występach na scenie w Tarnowie, które odbyły się 23 sierpnia. Wydarzenie było szeroko komentowane przez widzów. Wielu z nich nie gryzło się w język, krytykując organizatorów i niedociągnięcia techniczne. Uwaga komentujących skupiła się też na występie jeden z gwiazd wydarzenia – Viki Gabor.
Viki Gabor w ogniu krytyki. Lawina komentarzy po koncercie TVP
Występ młodej wokalistki wywołał lawinę reakcji w mediach społecznościowych. Część internautów doceniła jej muzyczne popisy. "Super", "Fajny koncert", "Młoda i zdolna" – pisali na profilu Telewizji Polskiej. Pojawiło się jednak również bardzo dużo negatywnych komentarzy.
"Nigdy nie śpiewa wyraźnie", "Dziewczyna ma talent, ale śpiewa jakby przez zaciśnięte gardło i przez to trudno zrozumieć tekst", "Żeby jeszcze zrozumieć, o czym śpiewa. Chociaż jedno słowo" – czytamy.
Zazwyczaj gwiazdy nie reagują na tego typu opinie w sieci. Tym razem było jednak inaczej. Viki Gabor przeczytała, co piszą ludzie na profilu TVP i postanowiła odpowiedzieć na nieprzyjemne słowa.
"Kochani hejterzy, to dla Was: Stop hejt. Wierzę, że Wy lepiej byście się ubrali, lepiej zaśpiewali, wyglądali na tyle lat, ile macie. Wszystko zrobilibyście lepiej. A co dziś zrobiliście? Ja to wiem, przeczytałam Waszą frustrację pod tym postem" – napisała.
"Scena jest duża, możecie się zgłosić do TVP, wystąpić i poczytać rewelacje na swój temat po występie. Pozdrawiam i proszę pamiętajcie: Nie byłam, nie jestem i nie będę zupą pomidorową. Dla przypomnienia: Stop hejt i tu stawiam kropkę" – dodała Viki Gabor w mediach społecznościowych.
Czytaj też:
Lawina komentarzy po koncercie. "Zawalił występ", "Skok na kasę"Czytaj też:
Wpadka na festiwalu TVN. Widzowie byli w szoku