Podsłuchane II Karol, pewien jesteś, że nie masz już żadnych innych mieszkań?
No przecież chyba wiem, Paweł, ile mam mieszkań.
Miesiąc temu też tak mówiłeś.
Oj, dobrze już, nie bądźmy drobiazgowi. Wyleciało mi z głowy i tyle.
Czyli nie masz?
A komórka się liczy?
Jaka komórka?
No... Taka na narzędzia, szpargały, takie tam. Na działce.
Duża?
Nie, jaka tam duża... Zaraz duża. 350 metrów, raptem sześć pokojów.
Sześć... Na litość...
Aha, i sauna jeszcze jest. Ale malutka!
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.