W styczniu Filip Chajzer opublikował zdjęcie, na którym widać go w studiu telewizyjnym u boku swojego sławnego ojca. "Nigdy nie mów nigdy. Niedługo widzimy się w TV!" – napisał krótko były prezenter TVN-u. W komentarzach pojawiła się lawina spekulacji o reaktywacji "Idź na całość". "Czekam z utęsknieniem na Zonka", "No to Zonk", "Super", "Czekam" – pisali internauci.
Filip Chajzer wraca do telewizji. Ujawniono szczegóły
Szybko okazało się, że zdjęcie zostało wykonane w nowym studiu Grupy MWE Networks w Szczeinie. Karol Warda, wiceprezes firmy, zapowiedział, że wiosną w stacji Antena HD pojawią nowości, m.in. program z udziałem Filipa i Zygmunta Chajzerów.
"Niesamowite – dwa dni ciężkiej pracy, pasji i kreatywności! Osiem gwiazd telewizyjnych na planie, w tym legendarny Zygmunt i Filip Chajzerowie – ikony polskiej telewizji. A tak, to ja na zdjęciu z nimi, dumnie współprowadzący ten projekt z Anią Zawiślińską, naszą znakomitą dyrektor ds. rozwoju programingu – napisał na portalu linkedin.com. "Przygotowujemy się na marzec. Dwa wielkie formaty i dodatkowe produkcje – innowacyjne, zapadające w pamięć i zoptymalizowane budżetowo. Dlaczego? Bo taka jest nasza filozofia. Nie marnujemy środków. Tworzymy magię bez przepalania budżetu" – dodał Warda.
Teraz już wiadomo, że 1 marca w ramówce naziemnego kanału Antena HD zadebiutuje program "Złote czasy telewizji". Uczestniczy show będą wspominać kultowe programy rozrywkowe, które lata temu emitowane były w Polsce i za granicą. "Kultowe programy, niezapomniane emocje, śmiech, wzruszenia i moc wrażeń – to wszystko czeka na Was już wkrótce. Powspominajmy razem najlepsze chwile polskiej i zagranicznej telewizji" – czytamy w zapowiedzi programu. Emisję zaplanowano w każdą sobotę o godz. 18.00.
Jak donoszą media, bohaterami formatu mają być między innymi Wojciech Pijanowski – były prowadzący "Koła fortuny" oraz Jacek Szawioła znany widzom programu "Gogglebox. Przed telewizorem". W show mają pojawić się też Zygmunt i Filip Chajzerowie.
Czytaj też:
TVP po latach pokaże znaną galę. Transmisja zniknęła po "żartach" StuhraCzytaj też:
Wokalistka pozywa TVP. Złamano regulamin?