Iga Świątek z pozytywnym testem antydopingowym. "To dla mnie ogromny cios"

Iga Świątek z pozytywnym testem antydopingowym. "To dla mnie ogromny cios"

Dodano: 
Iga Świątek. Igrzyska Olimpijskie Paryż 2024
Iga Świątek. Igrzyska Olimpijskie Paryż 2024 Źródło: PAP / Adam Warżawa
Iga Świątek otrzymała pozytywny wynik testu antydopingowego. Tenisistka opowiedziała całą historię.

Po Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu Iga Świątek odwoływała kolejne starty w turniejach. Okazało się, że polska tenisistka otrzymała pozytywne wyniki testu antydopingowego, któremu poddała się w połowie sierpnia. W związku z wykryciem śladowych ilości nielegalnej substancji, została na miesiąc wykluczona z rywalizacji, co mogło przyczynić się do utraty pierwszego miejsca w rankingu WTA. Teraz wszystko wyjaśniła.

Iga Świątek z pozytywnym testem antydopingowym. Tenisistka walczyła o uniewinnienie

Iga Świątek pierwszy raz w karierze musiała zmierzyć się z kryzysem wizerunkowym. Tenisistka twierdzi, że wykryta u niej znikoma ilość trimetazydyny znajdowała się w jednym z przyjmowanych przez nią suplementów, z czego nie zdawała sobie sprawy. O wszystkim opowiedziała w nagraniu zamieszczonym w mediach społecznościowych.

"Nareszcie mogę… i dlatego od razu dzielę się z Wami najcięższym doświadczeniem w moim życiu. Przez ostatnie 2,5 miesiąca poddałam się surowemu postępowaniu agencji ITIA, które potwierdziło moją niewinność. Jedyny pozytywny test antydopingowy w mojej karierze z niewiarygodnie niskim stężeniem substancji zabronionej, o której nigdy wcześniej nie słyszałam, sprawił, że pod znakiem zapytania stanęło wszystko, na co pracowałam przez całe życie. A ja i cały mój Zespół zmierzyliśmy się z ogromnym stresem i lękiem" – poinformowała na Instagramie.

"Wszystko zostało skrupulatnie wyjaśnione, a ja mogę z czystą kartą wrócić do tego, co kocham najbardziej i wiem, że będę teraz silniejsza niż kiedykolwiek. Zostawiam Wam długi filmik i dziś czuję też ulgę, że to już koniec. Chcę być z Wami szczera i choć wiem, że nie zrobiłam nic złego, z szacunku do kibiców i opinii publicznej dzielę się wszystkimi szczegółami tego najdłuższego i najtrudniejszego turnieju w mojej karierze. Mam największą możliwą nadzieję, że zostaniecie ze mną" – dodała w opisie zamieszczonego nagrania.

Świątek tłumaczy w nagraniu, że wszystkie stosowane przez nią leki zostały poddane szczegółowym badaniom i udało się ustalić, że niedozwolona substancja znajdowała się w zażywanej melatoninie.

Czytaj też:
Znany aktor uniknie konsekwencji? Nie zgadza się z wyrokiem sądu
Czytaj też:
Marianna Schreiber znalazła nową miłość w PiS-ie? Wyciekły zdjęcia

Opracowała: Małgorzata Puzyr
Źródło: DoRzeczy.pl / Instagram