Gessler ostro o Palikocie: Wystawił mnie jako przynętę

Gessler ostro o Palikocie: Wystawił mnie jako przynętę

Dodano: 
Magda Gessler
Magda Gessler Źródło: PAP / Marcin Kmieciński
Nie chcę nawet spekulować, co zmyślonego na mój temat pojawi się w "książce" zawierającej bajki Pana Palikota – napisała Maga Gessler.

Jakiś czas temu biznesmen Janusz Palikot upublicznił nagranie sprzed dwóch lat, na których restauratorka zachowuje się w wulgarny sposób. Gessler zachęca także do kupna wódki produkowanej przez byłego posła Platformy Obywatelskiej. Nagranie miało pochodzić z prywatnego spotkania. Ostatecznie Palikot usunął wideo, jednak wykorzystał całą sytuację do promocji swojej nowej książki.

Teraz Magda Gessler wydała oświadczenie, w który wskazuje, że jej fani są "bombardowani dziwnymi informacjami na jej temat". "Jest to okrutna, szargająca moje dobre imię, kampania promująca najnowszą 'książkę' Pana Janusza Palikota, w której – bez mojej wiedzy i zgody – obsadził mnie w jednej z ról" – przekonuje.

Restauratorka ocenia że została wystawiona jako "przynęta", by rozreklamować publikację. "Chciałabym oświadczyć, że informacje przekazywane na mój temat przez Pana Palikota, mają taką wiarygodność, jaką wiarygodność ma dzisiaj on sam jako biznesem, czy pracodawca. Bezprecedensowy atak na mnie ma na celu wyłącznie 'nakręcenie' sprzedaży 'książki' Pana Palikota, który – co nie jest tajemnicą – ma bardzo duże problemy finansowe. Uwierzyło mu lub powierzyło swoje pieniądze, zbyt wiele osób" – przypomina celebrytka.

Gessler straciła przez Palikota pieniądze

"Sama staram się od prawie pół roku odzyskać pieniądze, które Pan Palikot jest winien osobiście. Moja sprawa jest na etapie postępowania komornika. Wiem, że przeciwko Panu Palikotowi prowadzonych jest kilkadziesiąt egzekucji na kwotę ponad 20 mln zł. Przez swoją ufność stałam się prostym celem dla takich ataków. Dodatkowo nie izoluję się od ludzi – przeciwnie, chętnie pokazuję im mój świat i obdarzam kredytem zaufania. Tak też było lata temu z Panem Palikotem. Gdy podałam mu pomocną dłoń. Chociaż niczym nie zawiniłam, dzisiaj płacę za to cenę" – stwierdza gwiazda TVN.

Już teraz jest przekonana, że w książce biznesmena pojawią się fragmenty dot. jej życia prywatnego, "obudowane niewyobrażalną masą kłamstwa". "Nie chcę nawet spekulować co zmyślonego na mój temat pojawi się w 'książce' zawierającej bajki Pana Palikota. W trakcie wszystkich lat swojej aktywności zawsze starałam się pokazać, że wartość buduje się na fundamentach prawdy i empatii, przyprawionych dobrem i energią, które dajemy innym. Kłamstwo i hejt zawsze będą mi obce i nie zamierzam się nimi zatruwać. Nie będę komentować również dalszych działań Pana Palikota. To przestrzeń dla prawników" – podsumowała Gessler.

Czytaj też:
Gwiazdor TVN-u tłumaczy się ze współpracy z Palikotem. "Był uwodzicielskim erudytą"

Opracowała: Zuzanna Dąbrowska-Pieczyńska
Źródło: Instagram