Zdrada to fajna rzecz. Wyznania celebrytki
  • Zuzanna Dąbrowska-PieczyńskaAutor:Zuzanna Dąbrowska-Pieczyńska

Zdrada to fajna rzecz. Wyznania celebrytki

Dodano: 
Anna Wendzikowska
Anna Wendzikowska Źródło: PAP / Gniewomir Lubczyk
GWIAZDOBZDUR || Celebryci wynoszą kult „self-love” na wyżyny absurdu. Praktykowaniem miłości do samego siebie potrafią usprawiedliwić lub uzasadnić niemal każdy naganny czyn.

Prezenterka Anna Wendzikowska postanowiła potraktować w ten sposób temat zdrady w związku. – Zdrada nigdy nie była czymś, czego się obawiałam. Mój tata był wpatrzony w moją mamę jak w obrazek. I ja widziałam taką miłość, uwielbienie, taką relację, że ja nigdy nie wybierałam partnerów w typie playboya i zdradzających – wyznała w podcaście Żurnalisty.

– Jak ja tylko widziałam sygnał, że ktoś się zachowuje nie okej, to ja nie wchodziłam w taką relację, więc nawet w mojej ostatniej relacji, w której się dowiedziałam, że byłam zdradzana, nigdy w życiu bym nie przypuszczała, nigdy nie podejrzewałam, nigdy nie sprawdzałam, bo było to dla mnie coś niewiarygodnego.

Artykuł został opublikowany w 47/2023 wydaniu tygodnika Do Rzeczy.