Kolejne znane nazwisko odchodzi z Kanału Sportowego

Kolejne znane nazwisko odchodzi z Kanału Sportowego

Dodano: 
Komputer, serwis YouTube, zdjęcie ilustracyjne
Komputer, serwis YouTube, zdjęcie ilustracyjne Źródło:Pixabay
"Szanowni, żegnam się z Kanałem Sportowym, ale nie z państwem” – poinformował w mediach społecznościowych Robert Mazurek.

"Szanowni, żegnam się z Kanałem Sportowym, ale nie z państwem. To przez Krzysztofa Stanowskiego zszedłem na złą drogę i zostałem jutuberem, niewykluczone, że jeszcze trochę nim pobędę" – przekazał Mazurek na X.

Mazurek rezygnuje

Dziennikarz współpracował z Kanałem Sportowym od 2021 roku. Mazurek występował wspólnie ze Stanowskim, zajmował się też wywiadami z politykami. Ponadto wspólnie z Krzysztofem Stanowskim napisał wiersze "Kmioty polskie", z których sprzedaż wartą 200 tysięcy złotych przekazano na cele charytatywne.

Na co dzień Mazurek pracuje jako gospodarz "Porannej rozmowy w RMF FM", gdzie przeprowadza wywiady z politykami.

Stanowski odchodzi

Wcześniej informację o zakończeniu pracy na Kanale Sportowym przekazał Krzysztof Stanowski, jeden z czterech właścicieli projektu.

"Od dłuższego czasu w przestrzeni publicznej pojawiały się domysły dotyczące mojego odejścia z Kanału Sportowego, a od miesiąca - gdy usunąłem KS z opisu w swoich mediach społecznościowych - temat stał się głośny. Dzisiaj złożyłem wypowiedzenie, co oznacza, że mam obowiązek świadczenia pracy przez kolejne trzy miesiące (do końca stycznia 2024), chyba że strony ustalą inaczej” – napisał na Stanowski w serwisie X.

"Bardzo dziękuję wszystkim, którzy tworzyli ze mną ten ekscytujący projekt. Przede wszystkim dziękuję widzom, z którymi spędziłem ostatnie blisko cztery lata - czy też rozmawiając podczas programów, czy też czytając Wasze komentarze. Fajnie było! I może jeszcze będzie" – dodał popularny youtuber i dziennikarz.

Kanał Sportowy zabrał głos

W sieci pojawił się również komunikat Kanału Sportowego. Kierownictwo poinformowało w nim, że w okresie wypowiedzenia umowy Krzysztof Stanowski nie będzie już prowadził programów.

"Przez ponad 3 lata wspólnie udało nam się zbudować jeden z największych kanałów na polskim YouTube. Kiedy zaczynaliśmy, żaden z nas nawet nie marzył, że uda nam się osiągnąć taki sukces - przypomniano. - Szereg zdarzeń w ostatnim czasie sprawił jednak, że coraz trudniej jest nam iść razem pod rękę. Mamy różne wizje dotyczące rozwoju i kierunku, w którym powinniśmy zmierzać" – czytamy w social mediach. Jednocześnie KS podziękował Krzysztofowi Stanowskiemu i życzył powidzenia w realizacji swoich projektów.

Borek Smokowski i Pol zapewniają, że Kanał będzie się dalej rozwijał. "Kanał Sportowy od dawna to już nie tylko Borek, Pol, Stanowski i Smokowski - to cała grupa ludzi, którzy kochają to co robią. To również cała olbrzymia społeczność, którą wspólnie stworzyliśmy – zapowiadają.

Czytaj też:
Mazurek: Gazeta.pl ma dwa hobby: pracę seksualną i I komunię
Czytaj też:
"Widocznie to się komuś nie spodobało". Borek komentuje ocenzurowanie Kanału Sportowego

Źródło: Plotek / X