To nie jest jakiś tam hot hatch. To mocno podrasowany hot sedan, który potrafi poprawić humor kierowcy nawet po bardzo ciężkim tygodniu.
I sprawia, że nawet najbardziej zrzędliwi sąsiedzi szybko znajdują powód, aby podejść do garażu, zagadać o pogodę i zupełnie przy okazji zadać serię prawdziwie męskich pytań o stojące na podjeździe auto… Koniec już tego wprowadzenia, bo przecież państwo też chcą znać te odpowiedzi. Pięciocylindrowy silnik benzynowy 2.5 TFSI skrywa moc 407 KM. Maksymalny moment obrotowy wynosi 500 Nm. Przyspieszenie od zera do pierwszej setki: zaledwie 3,8 s.
Źródło: DoRzeczy.pl
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.