Co dalej z kabaretem Hrabi? Wydano oświadczenie

Co dalej z kabaretem Hrabi? Wydano oświadczenie

Dodano: 
Członkowie kabaretu Hrabi
Członkowie kabaretu Hrabi Źródło: Wikipedia / Anna Bućwińska-Majer/CC BY-SA 4.0
Kabaret Hrabi opublikował w mediach społecznościowych poruszający wpis. Ujawniono, co z przyszłością grupy.

O śmierci Joanny Kołaczkowskiej poinformował kabaret Hrabi. "Z ogromnym bólem i smutkiem zawiadamiamy, że odeszła Joanna Kołaczkowska...Nasza Asia" – przekazano w oświadczeniu. Koledzy aktorki przypomnieli, że przyszło jej się zmierzyć z najgorszym i najbardziej agresywnym przeciwnikiem – chorobą nowotworową. Artystka zmarła w nocy z 16 na 17 lipca. W poniedziałek 28 lipca odbyły się uroczystości pogrzebowe artystki kabaretowej.

Trzy dni po pożegnaniu artystki kabaret Hrabi wydał oświadczenie, w którym ujawniono, co z dalszą aktywnością grupy.

Co dalej z kabaretem Hrabi? Wydano oświadczenie

"Mija trzeci dzień od pożegnania Asi. Troszkę opadły emocje. Obeschły – choć na chwilę – łzy. Korzystamy z tej krótkiej chwili ciszy, by wyrazić wdzięczność. Wdzięczność za pomoc, za obecność, za serce" – czytamy w nowym wpisie w mediach społecznościowych kabaretu Hrabi.

"Dziękujemy wszystkim, którzy towarzyszyli Asi w tej trudnej drodze: – zespołowi neurochirurgii Szpitala przy ul. Banacha, – zespołowi radioterapii Szpitala Wojskowego przy ul. Szaserów, – hospicjum domowemu, – personelowi Szpitala Grochowskiego przy ul. Grenadierów, – oraz całemu personelowi – wyjątkowym ludziom z hospicjum stacjonarnego Ewdomed w Konstancinie-Jeziornie. Dziękujemy cudownej grupie Prton, która Asię w ostatnich miesiącach otuliła miłością i opieką" – podkreślono. Podziękowano również m.in. Arturowi Andrusowi, Szymonowi Majewskiemu, Edycie Bartosiewicz i Adamowi Nowakowi.

Słowa wdzięczności padły również pod adresem osób, które pomogły w organizacji pogrzebu artystki. "Dziękujemy Wam wszystkim, którzy tak licznie i tak pięknie osobiście pożegnaliście Asię. Wasza obecność była dla nas ogromnym wsparciem, a dla Asi — jesteśmy pewni — wielką radością. Dziękujemy także tym, którzy nie mogli być z nami fizycznie, ale byli myślami, sercem, modlitwą. Czuliśmy Waszą obecność i dobre intencje — i one także były dla nas źródłem siły" – dodano.

Członkowie grupy, do której należała Joanna Kołaczkowska, zdradzili również, jak będzie wyglądała przyszłość kabaretu Hrabi.

"A od nas – Hrabi – jeszcze jedno, prosto z serca: Martwiłaś się o nas. Co my zrobimy bez Ciebie? No więc… będziemy improwizować. Trochę błądzić. Trochę ciszej. Czasem za wcześnie, czasem za późno. Ale damy radę – bo dźwięczy nam w głowie Twój głos. I pamiętamy ten błysk w oczach, który mówił: "to ma sens". A Ty? Jeśli możesz – zostań naszą coachuszką i suflerką z góry. Podszeptuj. Popraw, pochwal... jak trzeba. I śmiej się z nami – nawet jeśli teraz jesteś już w innych kulisach. Twoi Hrabi" – zaznaczyli na koniec koledzy Kołaczkowskiej.

facebook

Opracowała: Małgorzata Puzyr
Źródło: DoRzeczy.pl / Facebook